Kryjom przyznał, że jego słowa były wypowiedziane pod wpływem emocji. Zdradził także, że rozmawiał już z zawodnikami Unii Leszno i wyjaśnił wszystkie nieporozumienia.
- Chciałem pogratulować gospodarzom przygotowania toru. Nie dziwię się, że mieli problem z kontuzjami przez cały rok. Mam nadzieję, że będą to kontynuować i będzie dłuższy szpital w Lesznie w przyszłym sezonie - to wypowiedź po meczu w Lesznie, za którą przeprosił Kryjom.
Źródło artykułu: