Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i przygotowali nawierzchnię do ścigania. W trakcie zawodów znów spadł deszcz i potrzebna była kosmetyka toru. Przed ostatnim biegiem reprezentacja Polski miała 41 punktów, czyli tyle samo co Australia. Biało-czerwonych w tej gonitwie reprezentował Tomasz Gollob (na motocyklu pożyczonym od Krzysztofa Kasprzaka), który w Lesznie spisywał się bardzo słabo. Po stronie Australii stanął król leszczyńskiego owalu - Leigh Adams. Co się wydarzyło w tym biegu? Zapraszamy do obejrzenia filmu z pamiętnego 25. biegu.
Źródło artykułu: