Michal Sacek może opuścić klub z powodów pozasportowych. Jak informuje portal sport.pl, mimo ustalonych warunków nowej umowy i chęci ze strony władz, podpisu wciąż brak. Powodem jest żona piłkarza, Nika, która nie chce pozostać w Białymstoku.
28-latek dołączył do Jagiellonii w styczniu 2023 roku ze Sparty Praga. Początkowo grał jako środkowy pomocnik, ale trener Adrian Siemieniec przesunął go na prawą obronę, co okazało się strzałem w dziesiątkę.
Sacek stał się jednym z liderów zespołu i jednym z najlepszych obrońców w Ekstraklasie. Jagiellonia już przygotowuje się na jego ewentualne odejście. Klub planuje transfer Norberta Wojtuszka z Górnika Zabrze, który ma zastąpić czeskiego obrońcę.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Wojtuszek, którego kontrakt z Górnikiem wygasa, jest już bliski przenosin do Białegostoku. Dodatkowo, Jagiellonia poszukuje nowych zawodników na inne pozycje. Klub chce wzmocnić skład, zwłaszcza po kontuzji Adriana Diegueza, który będzie pauzował przez trzy miesiące.
Ponadto trwają także rozmowy o przedłużeniu kontraktu z Kristofferem Hansenem, którego interesują kluby z Turcji i Grecji. Jagiellonia tym samym zabezpiecza się na wypadek fiaska negocjacji z Sackiem, a dokładniej jego żoną.