Rzecznik prasowy Startu Gniezno potwierdza, że rozmowy kierownictwa klubu z Taiem Woffindenem trwały od kilkunastu dni, ale tempa nabrały dopiero po ubiegłotygodniowym Turnieju Chrobrego. - Ostatnie trzy dni to były wręcz gorączkowe rozmowy z Taiem Woffindenem i prezesem Marianem Maślanką, bo nie należy zapominać, że to on musiał wydać zgodę na wypożyczenie swojego zawodnika - przekonuje Grzegorz Buczkowski.
- Nie ukrywamy, że udział Brytyjczyka w Turnieju Chrobrego nie był dziełem przypadku. Zależało nam na tym, że sprawdzić go w konfrontacji z najlepszymi zawodnikami świata. Poza tym on sam dopiero wtedy mógł wyrazić swoją opinię na temat naszego klubu, a także toru, na którym miałby startować. Wówczas stwierdził, że jeśli ma wrócić do ścigania w Polsce, to tylko w Starcie Gniezno, dlatego jego pozytywna opinia o nas była bardzo pomocna w rozmowach z kierownictwem Włókniarza.
Pozyskanie Brytyjczyka ma pomóc Startowi w boju o awans do ekstraligi, co pozostaje celem zespołu na ten sezon. - Ciągle odbijają nam się czkawką porażki u siebie, ale osoba Woffindena ma sprawić, że w rewanżach w Grudziądzu i Bydgoszczy nie będziemy na straconej pozycji. We wspomnianych meczach zabrakło nam punktów wyjątkowo kiepskiego w tym sezonie Lewisa Bridgera, dlatego musieliśmy szybko znaleźć zawodnika, który skutecznie zajmie jego miejsce. W przeciwnym razie nasze marzenia o wygraniu w Grudziądzu i Bydgoszczy byłyby trudne do zrealizowania. Pozyskanie Woffindena ma być jasnym sygnałem, że Start Gniezno wraca do gry, a naszym celem pozostaje awans do ekstraligi!
Buczkowski, który w Starcie odpowiada za kontakty klubu z mediami przyznał, że Brytyjczyk nie jest tanim zawodnikiem, ale wypracowanie porozumienia to zasługa dobrych chęci wszystkich stron. - Znaleźliśmy satysfakcjonujący wszystkich kompromis, dlatego podziękowania należą się także prezesowi Marianowi Maślance, który ostatecznie wyraził zgodę na wypożyczenie swojego zawodnika.
Woffinden w barwach nowego klubu zadebiutuje w najbliższą niedziele. Wtedy Start podejmie na swoim torze Lechmę Poznań.