Robert Sawina: Z Poznania musimy wywieźć trzy punkty

W niedzielę 5 czerwca meczem wyjazdowym w Poznaniu Polonia Bydgoszcz rozpocznie rundę rewanżową. Menadżer Gryfów Robert Sawina podkreśla, że Poznań to trudny rywal, ale dla jego drużyna jedzie po trzy punkty.

Robert Sawina podkreśla, że dla jego drużyny każdy mecz wyjazdowy jest wyzywaniem. - To jest mecz wyjazdowy, a więc zawsze istnieje ryzyko i niebezpieczeństwo tego, że nie zdążymy się od razu przystosować do warunków torowych, a to grozi nawet porażką. Mam jednak nadzieję, że w Poznaniu moi zawodnicy od początku będą spasowani z tamtejszą nawierzchnią i wszystko pójdzie zgodnie z planem - mówi menadżer Polonii Bydgoszcz.

Jaki zatem jest plan bydgoszczan? - Z Poznania musimy wywieźć trzy punkty. Tylko zwycięstwo się dla nas liczy. Jednak zdajemy sobie również sprawę z tego, że to nie będzie łatwe. Drużyna Lechmy jest bardzo groźna na swoim torze - mówi Sawina.

Sawina zdradza również nazwisko drugiego młodzieżowca Polonii, który wystartuje w Poznaniu. - Drugim młodzieżowcem obok Mikołaja Curyło będzie Szymon Woźniak. Z każdym meczem pokazuje, że jest w coraz lepszej dyspozycji, tak, że ja nie miałem wątpliwości, kto powinien wystartować w Poznaniu z nr 7 - podsumowuje Sawina.

W 2008 r. Polonia Bydgoszcz spotkała się z drużyną z Poznania dwukrotnie. Najpierw wygrała zaledwie dwoma punktami, a za drugim razem wyraźnie uległa. Menadżer Polonii podkreśla jednak, że teraz obie drużyny są zupełnie inne. - Nie analizowałem tamtego spotkania, ponieważ od tego czasu obie drużyny zmieniły się niemal w 100 proc. W naszym zespole tamte mecze pamięta Emil Sajfutdinow, który w obu zaprezentował się wybornie. Ja natomiast mogę powiedzieć, że pracując w Gdańsku niemiło wspominam Poznań, ponieważ w 2008 r. moja ówczesna drużyna tam przegrała. Tor na stadionie Olimpii jest po prostu bardzo trudny i trzeba się mocno napracować, żeby dobrze tam wypaść - podsumowuje Sawina.

Komentarze (0)