- Na taki wynik złożyło się kilka spraw. W głównej mierze wpływ na to miała słabsza postawa Krzysia Kasprzaka i Damiana Balińskiego. Baliński miał już wcześniej kłopoty, ale wszystko jest na dobrej drodze. Wiemy jakie błędy popełniono i będziemy starali się wyciągnąć odpowiednie wnioski. Czy zawiedli Shields i Pavlic? To są zawodnicy, którzy w założeniu mieli być silnymi punktami tak zwanej drugiej linii. Shields spełnił oczekiwania, Pavlica na pewno stać na lepszy wynik - powiedział dla SportoweFakty.pl Ireneusz Igielski.
Co ciekawe, problemy Kasprzaka i Baliński pojawiły się niemalże w tym samym momencie. Czy mają związek z przygotowaniem motocykli przez tego samego mechanika? - Nie sądzę aby tak było. Korzystają z usług dobrego fachowca i z pewnością w najbliższych spotkaniach powrócą do formy, jakiej oczekują od nich kibice - dodał Igielski.
Jak wiadomo, od przyszłego sezonu GKSŻ zamierza wprowadzić KSM. Pojawiły się sugestie, że część zawodników będzie zaniżała swoją średnią. Igielski nie widzi jednak zagrożenia dla swojego zespołu. - Nie widzę możliwości, aby miało to przełożenie na nasz klub. Po pierwsze wprowadzenie KSM to temat odległy, a po drugie nie ma ustalonego górnego KSM więc nie mają powodów do obaw.
