W podróż do Zielonej Góry zawodnik Caelum Stali Gorzów udał się ze swoim trenerem Piotrem Paluchem. Ten krótko, lecz treściwie, w rozmowie z red. Markiem Staniszewskim na falach Radia Zachód opisał całą sytuację, w której został uszkodzony jego samochód. - Tir akurat cofał, stałem na cepenie i trafił mnie centralnie, chłodnica poszła i nie było możliwości dalszej jazdy.
Przypomnijmy, że osłabiona drużyna z Gorzowa na torze w Zielonej Górze zdobyła zaledwie trzynaście punktów i została sklasyfikowana na szóstym miejscu w końcowej klasyfikacji zawodów.
Początek sezonu dla Łukasza Cyrana jest bardzo pechowy. Oprócz kolizji w drodze do Zielonej Góry, młodzieżowiec z Gorzowa nieszczęśliwie nie ukończył, aż dwóch ekstraligowych wyścigów, do których był desygnowany przez gorzowski sztab szkoleniowy.