Szwed trenował w poniedziałek w Rawiczu, gdzie testował swoje rozwiązanie. - Zawodnicy jeździli na starych tłumikach, Eric Andersson na nowych. Nie chciałbym tutaj zdradzać wszystkiego, ale Eric Andersson znalazł patent na nowe tłumiki. Jeżeli tę rzecz szybko opatentuje, to będzie mógł zarobić niezłe pieniądze. Ma coś takiego, co odprowadza gazy z silnika i silnik się tak nie grzeje. Ze swoim mechanikiem to wymyślili. Byłby to przełom w wojnie tłumikowej. Jeżeli zostałoby to wprowadzone do produkcji, to wtedy rozwiązałoby problem grzania się silnika i problemów z defektami. Silnik nie traci mocy. Te najważniejsze rzeczy są zachowane. Widać, że myśl tego chłopaka i jego mechanika jest dobra. Dzisiaj próbował to na treningu i jeżeli te próby potwierdzą się plus, to będzie dystrybutorem tego na świat, bo to rzeczywiście ułatwia pracę. Nie chciałby do końca tego zdradzać. Rozmawiałem z nim to mówił, że pomyśli o tym. Jeżeli się to sprawdzi, tak jak dzisiaj się sprawdzało, to będzie to moment przełomowy w tłumikach. Rozwiązanie nie zmieniające ani silnika, ani jego charakterystyki. Myślę, że jest to wszystko zgodne z przepisami - poinformował Piotr Żyto w Magazynie Żużlowym na antenie Radia Elka.
Źródło: Radio Elka
na Instagramie 
na Facebooku 
