Adam Skórnicki dla SportoweFakty.pl: Lepiej późno niż wcale

- I bardzo dobrze - ucieszył się Adam Skórnicki, gdy od nas dowiedział się, że podczas żużlowego "Okrągłego stołu" ustalono, iż w sezonie 2011 w polskich ligach będzie można korzystać ze starych tłumików.

Równocześnie Polacy nie będą mogli jeździć w ligach zagranicznych, jeśli w nich będzie obowiązywał nakaz startu na nowych. - Jeśli tłumiki są niebezpieczne na naszych torach, to i na zagranicznych również. Czyż nie? Myślę, że rozsądnie PZMot się wypowiedział zapowiadając, że nie da zgody - ocenił żużlowiec Unii Leszno. - W końcu ktoś zaczyna myśleć w Związku i trzeba przyznać, że lepiej późno niż wcale.

Taka duża zmiana dotycząca sprzętu na dwa tygodnie przed startem ligi dla Adama Skórnickiego nie będzie problemem. - Równie problematyczne byłoby dostosowywanie się do nowych tłumików, na których niewielu jeździło. Wracamy po prostu do tego, co już było, a przecież jak ktoś się raz nauczył, że dwa plus dwa jest cztery, to chyba tego nie zapomniał - dodał były indywidualny mistrz kraju.

Czytaj również:

Krzysztof Cegielski: Odrzuciliśmy nowe tłumiki jednogłośnie!

Mirosław Jabłoński: Polak mądry przed szkodą

Piotr Baron: Byłem przekonany, że będą nowe tłumiki

Piotr Protasiewicz: Wcale nie jest tak kolorowo

Andrzej Witkowski: Moim zdaniem FIM nie zmieni zdania

Rafał Szombierski: Jestem takiego samego zdania jak większość zawodników

Dawid Stachyra: Nowe "tłumoki" odeszły do historii!

Rafał Dobrucki dla SportoweFakty.pl: W GP i DPŚ też nie będzie nowych tłumików!

Michał Szczepaniak dla SportoweFakty.pl: Poprawił mi się humor!

Komentarze (0)