- Mogę powiedzieć, że jako kapitan zrobię wszystko, aby drużyna była monolitem, aby jeden drugiemu pomagał na torze i poza nim. Od tego będę i postaram się z tego wywiązać - zapowiedział w rozmowie z naszym portalem nowy kapitan Skorpionów.
Norbert Kościuch zapewnił, że nie ma tremy przed nową funkcją. - Wielokrotnie pomagałem kolegom z drużyny, teraz po prostu będę to robił oficjalnie - przyznał. - Zawsze będę do ich dyspozycji, zawszę - w miarę możliwości - będę im pomagał. Będę też oczywiście łącznikiem pomiędzy zespołem i zarządem, więc koledzy będą mogli do mnie przychodzić również z takimi problemami, a ja usiądę z prezesami i jakieś wspólne rozwiązanie znajdziemy.
A z kontaktami z klubem "Norbi" nie powinien mieć żadnych problemów, bowiem sezon 2011 będzie już jego piątym w stolicy Wielkopolski. - Dlatego właśnie uważam, że wszystkie mniejsze czy większe problemy uda się razem rozwiązać.