- Niczego nie będę deklarował. O sportowej emeryturze jeszcze nie myślę. Szanuję swój zawód, a ściganie sprawia mi jeszcze radość. Jeszcze czekam cierpliwie na ruch ze strony działaczy Polonii Piła. Piłeczka znajduje się na ich stronie boiska - powiedział Świst na łamach Głosu Wielkopolski.
Działacze pilskiego klubu robią wszystko, by wystartować w lidze i spłacić długi. - Mamy plan nowego budżetu i przygotowane formy spłaty zadłużenia. Przesłany został już do Urzędu Miasta. Nasi sponsorzy, którzy reklamowali się w poprzednim sezonie na stadionie przy ulicy Bydgoskiej, nadal gotowi są wspierać finansowo klub - poinformował Andrzej Małecki, prezes Polonii Piła.
Być może pilskiemu żużlowi pomoże znany biznesmen i polityk Henryk Stokłosa. W tym tygodniu ma dojść do rozmów klubu z Stokłosą.
Źródło: Głos Wielkopolski.