Władysław Komarnicki: Jedziemy do najsłabszej drużyny w lidze

Już w niedzielę na stadionie przy ulicy Wrocławskiej w Zielonej Górze wielkie żużlowe święto. Miejscowy Falubaz podejmie Caelum Stal Gorzów. To będzie pojedynek obrońcy tytułu z aktualnym liderem tabeli.

Drużynowi Mistrzowie Polski formą w sezonie 2010 jednak nie błyszczą. Falubaz okupuje ostatnie miejsce w tabeli, w ostatniej kolejce sromotnie poległ w Lesznie. Gorzowianie są w w tym roku niepokonani. Caelum Stal zajmuje pierwsze miejsce w lidze i trudno się dziwić optymistycznym nastrojom, które panują w ekipie ze stolicy województwa lubuskiego.

Prezes Caelum Stali, Władysław Komarnicki jest spokojny o wynik. - Jedziemy do najsłabszej drużyny w lidze, nie powinno tu być żadnych niespodzianek - powiedział na antenie Radia Zachód. Włodarz gorzowskiego klubu nie wybiera się jednak na mecz do Zielonej Góry. - Nie idzie się do domu, do którego było się raz zaproszonym i zlekceważonym. Jest pewna klasyka, jeżeli tego nie rozumie ten młody człowiek, to jakiś błąd ojciec popełnił - stwierdził Komarnicki.

Trener Caelum Stali, Czesław Czernicki zdaje sobie sprawę, że jego podopiecznych czeka trudny mecz. - Różne są warianty przygotowania tego toru, nawierzchnia jest taka, że to się wszystko sypie. Mam tą świadomość, że będziemy musieli popracować u nas na takim torze - powiedział na antenie Radia Zachód szkoleniowiec.

Komentarze (0)