W siódmym biegu upadek Rosjanina spowodował jego partner z pary - Kenneth Bjerre. Saifutdinov po upadku narzekał na ból ręki, startował jednak do końca zawodów. - Lewa ręka Emila dostała się pod tylny błotnik motocykla Kennetha. Emil upadł na tor, a Duńczyk został przez sędziego wykluczony z powtórki. Emil jeździł w dalszej części zawodów, ale z wyścigu na wyścig ból się nasilał. W ostatnim biegu miał już kłopoty z puszczeniem sprzęgła... Na razie nie wiemy, czy to poważny uraz. Ręka jest spuchnięta i cały czas okładamy ją lodem. Emil wraca do Rosji, gdzie przejdzie szczegółowe badania lekarskie. Ich wyniki poznamy najwcześniej w czwartek - opisał całą sytuację Tomasz Suskiewicz, menedżer i mechanik rosyjskiego żużlowca.
Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Kenneth Bjerre spowodował również upadek swojego kolegi z pary - Roberta Kościechy. Wypadek oznaczał dla "Kostka" koniec sezonu.