Przed testem wydolnościowym zawodników Unii Leszno Tobiasz Musielak opowiedział nam o swoich przygotowaniach do sezonu. -Do sezonu przygotowuje się razem z klubowymi kolegami z Unii. Ogólnie na razie ćwiczymy cztery razy w tygodniu: dwa razy siłownia i dwa razy sala gimnastyczna, a dodatkowo w soboty biegamy w terenie. Ja z kolei, gdy tylko mam wolny czas, to dodatkowo chodzę jeszcze na basen. Sądzę, że test wydolnościowy pójdzie mi dobrze. Bardzo solidnie przepracowałem dotychczasowy etap zimowych przygotowań i dlatego spodziewam się dobrych wyników. Junior "Byków" nie pomylił się co do swoich oczekiwań, gdyż po teście okazało się, że w stosunku do swoich badań wyjściowych poprawił się o 10 punktów.
Przygotowania kondycyjne to oczywiście ważny element szlifowania formy przed sezonem. Dla każdego żużlowca najważniejsze jest jednak jak najszybsze wyjechanie na tor i możliwość treningu na motocyklu. Kiedy na tor wyjedzie Tobiasz Musielak? - Już niedługo klub planuje wyjechać na obóz do Gorican i jeżeli będzie tylko możliwość wyjazdu, to na pewno z takiej opcji skorzystam. Czekam też na poprawę warunków w Polsce i gdy tylko pogoda pozwoli natychmiast wsiadam na motor.
Tobiasza Musielaka czeka jeszcze kilka lat startów w gronie juniorów. Jakie plany na nadchodzący sezon ma wychowanek leszczyńskiej Unii? - Przede wszystkim chciałbym, aby cały sezon przejechać bez żadnej kontuzji. W każdym swoim starcie chciałbym zdobywać jak najwięcej punktów. Moim głównym celem w nadchodzącym sezonie jest pierwsza ósemka Brązowego Kasku. Chcę się także jak najlepiej pokazać w półfinale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski i jeżeli uda się awansować do finału, to powalczę o jak najwyższe miejsce.