Żużel. Przesuwa się górna granica wieku. 41-latek mówi o kluczowych czynnikach

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Norbert Kościuch w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Norbert Kościuch w kasku żółtym

Z każdym sezonem na żużlowych torach oglądamy coraz starszych zawodników. Norbert Kościuch nie ukrywał, że to efekt zmian, jakie zaszły w życiu codziennym, które przedłużają sportowcom ich drugie życie.

Jeszcze dwa lata temu na żużlowych torach mogliśmy oglądać 75-letniego wówczas Esko Myllariego. Niedawno do amerykańskich eliminacji do Grand Prix stanął z kolei 65-letni Eddie Castro. W Szwecji można ujrzeć na torze dwóch 60-latków - Mikaela Axelssona i Tony'ego Gudbranda.

Najstarszymi żużlowcami, którzy wciąż profesjonalnie uprawiają ten sport są z kolei Grzegorz Walasek (49 lat) i Nicki Pedersen (48). W czołówce znajdziemy Scotta Nichollsa (47 lat). Na dwóch doświadczonych zawodników postawiła Polonia Piła - 43-letniego Tomasza Gapińskiego oraz 41-letniego Norberta Kościucha.

ZOBACZ WIDEO: Kasprzak otrzymał propozycje od zawodników GP. To dlatego zdecydował się je odrzucić

- Młodzi muszą wziąć się za robotę - żartował Kościuch podczas prezentacji drużyny z Piły. Nawiązał w ten sposób też do wyników badań wydolnościowych, w których to ci najstarsi osiągnęli znacznie lepsze rezultaty od swoich znacznie młodszych kolegów.

Wychowanek Unii Leszno zauważył, że w dzisiejszych czasach są znacznie inne formy przygotowań i łatwiej dbać o formę. Nicki Pedersen udowadnia na każdym kroku, że można być w wybornej dyspozycji, mimo zbliżających się pięćdziesiątych urodzin.

- Jest większy dostęp do informacji, mam wrażenie, że sportowcy mają też większą wiedzę, niż kiedyś i to jest całe meritum. Suplementacja diety jest bardzo rozbudowana, więc jak ktoś chce być długo w danym sporcie, to nie ma większych przeszkód. Wystarczy dużo samozaparcia - dodał Kościuch.

Komentarze (2)
avatar
speed01
26.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Przede wszystkim ze względu na ogromny spadek popularności tego sportu brakuje nowych zawodników. Więc przeciętniacy tacy jak Kościuch mogą sobie jeździć do pięćdziesiątki albo i dłużej, bo jak Czytaj całość
avatar
Don Ezop Fan
26.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Caly czas sportowo aktywny jest nasz Don Bartolo Czekanski z Wilkszyna(U66), pseudonim Ermol. Ksywe nadal mu Slawek Drabik w 1993 roku, kiedy Sam Ermolenko w bialej skorze zdobyl IMS w Pocking Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści