Za Francisem Gustsem ostatni sezon w gronie młodzieżowców. Kariera łotewskiego zawodnika zdecydowanie nie rozwinęła się tak, jakby tego oczekiwano i wróżono mu znacznie więcej sukcesów, niż ten ich osiągnął. W tym roku 22-latek zdecydował się na nowe wyzwania. Pojedzie m.in. w lidze brytyjskiej.
- Widzę, że brytyjski żużel dobrze się rozwija, a nie miałem ofert ze Szwecji ani Danii. Chciałem się ścigać, a wszystkie okoliczności się na to złożyły - dostałem propozycję z Wielkiej Brytanii. Mam nadzieję, że zyskam wielu brytyjskich fanów. Nie mogę się doczekać startów - powiedział nowy nabytek Oxford Spires w rozmowie ze "Speedway Star".
- Rozmowy z Oxfordem były proste, zero stresu. Zaproponowali mi dobrą ofertę i pomogą we wszystkim. Klub jest bardzo zmotywowany i naprawdę mnie chciał, więc czuję się pewnie w tym zespole - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Stanowcza reakcja miliardera. Falubaz będzie pozywał dziennikarzy?
Łotysz miał reprezentować także Betard Spartę Wrocław, jednakże niewykluczone, że w ekipie z Dolnego Śląska będzie jeździć wyłącznie w U24 Ekstralidze. Coraz głośniej mówi się, że może zostać wypożyczonym, co Gusts potwierdził w brytyjskiej prasie.
- Tak, to możliwe. Na razie nic nie jest podpisane, więc nie mogę nic powiedzieć. Nie wiem, jakie decyzje podejmą kluby. Na ten moment jestem zawodnikiem Wrocławia. Czas pokaże, co się wydarzy - skomentował sam zainteresowany.
Przypomnijmy, że zawodnicy, którzy zostaną zgłoszeni do U24 Ekstraligi będą mogli w tym roku być wypożyczeni nie tylko do Krajowej Ligi Żużlowej, ale także do Metalkas 2. Ekstraligi. Bez blokowania sobie możliwości startów we wtorkowych rozgrywkach U24.