Polski klub zaprezentował nowy herb

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Kaczmarek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Kaczmarek

Ciąg dalszy zmian w Klubie Żużlowym Orzeł Łódź. Jak się okazuje - nowy będzie nie tylko zarząd, ale również herb. Ten został odświeżony i unowocześniony do obecnych standardów.

W tym artykule dowiesz się o:

Dużo dzieje się w ostatnich tygodniach wokół Orła Łódź, który przechodzi kolejne bardzo ważne zmiany. Po powołaniu nowego zarządu, w którego skład weszli m.in. Jan Konikiewicz oraz Jakub Zborowski, podpisaniu ważnej umowy na trzyletni najem Moto Areny, teraz działacze zaskoczyli zmianą herbu klubu.

Dotychczasowy towarzyszył klubowi od początku jego istnienia, czyli od 2005 roku. Był charakterystyczny, bo na biało-niebieskim tle widniał duży orzeł. Nowy jest powiewem świeżości i zdecydowanie dostosowaniem go do obecnych czasów oraz trendów.

- Staraliśmy się zachować najważniejsze rzeczy w herbie dla wszystkich kibiców, którzy mają w sercu swój klub. Dodatkowo zostaliśmy w tej samej kolorystyce - przyznał Jakub Zborowski, wiceprezes KŻ Orła.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Goliński, Vaculik, Cegielski i Kędzierski

Odbiega on nieco od polskich standardów i można zauważyć inspirację zagranicznymi klubami. Przede wszystkim tymi z koszykarskiej NBA i hokejowej NHL. - To nowe logo powoduje, że każdy wie, że jedzie Orzeł - kontynuował działacz.

Jednak nie wszystkim nowy herb się spodobał. Najczęściej krytykowano wygląd, który porównywano z tym, co można szybko wygenerować za pomocą sztucznej inteligencji. Nie obyło się też bez komentarzy o niszczeniu historii klubu.

Komentarze (0)