Krono-Plast Włókniarz w przerwie międzysezonowej zdecydował się na nowy projekt. W piątek - 24 stycznia - wyemitowano pierwszy odcinek oficjalnego klubowego podcastu pod nazwą LWYgadane. W ten sposób częstochowianie chcą nie tylko wypełnić czas swoich sympatyków, ale wyjść do nich również z czymś, co zyskuje popularność, ale wśród klubów żużlowych jeszcze nikt nie zdecydował się na tego typu inicjatywę.
Pierwszym gościem odcinka programu tworzonego przez Włókniarz był miejscowy legendarny spiker Janusz Wróbel. Człowiek, który był głosem stadionu żużlowego w Częstochowie w latach 80-tych i 90-tych, a z mikrofonem przy ustach pracował również podczas turniejów Grand Prix i Drużynowego Pucharu Świata. Żużel po raz pierwszy zobaczył on jednak w Krakowie.
- Wanda (wówczas jako Wanda Nowa Huta - dop. red.) jeździła wtedy jedyny sezon w 1. Lidze, a jednym z zawodników był Adam Stach, kumpel mojego taty. Zaprosił go kiedyś na mecz, ale żużel mnie wtedy w ogóle nie oczarował. Pamiętam, że wróciłem brudny, plułem piachem i byłem obrażony na ten sport. Jednak w latach 70-tych, kiedy podjąłem studia, to zamieszkałem w Katowicach i któregoś dnia przypadkiem pojechałem do Opola. I był żużel. Obejrzałem zawody i to mnie wciągnęło - przyznał Janusz Wróbel w podcaście "LWYgadane".
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Goliński, Vaculik, Cegielski i Kędzierski
Skąd zatem w sercu Wróbla pojawił się Włókniarz? Otóż podobnie do miłości do żużla, tak i w tym przypadku wszystko było niejako dziełem przypadku. I to w Chorzowie, poniekąd za sprawą... Śląska Świętochłowice. Po zamknięciu stadion przy Florianie tamtejsza ekipa jeździła na Stadionie Śląskim.
- Któregoś dnia przyjechał Włókniarz i poszedłem na ten mecz. To było to spotkanie, kiedy Marek Cieślak miał kolizję z Goerlitzem (w 1974 roku). Marek został wykluczony do końca zawodów. Miałem wrażenie, że sędzia sprzyja gospodarzom i gdzieś w ten sposób polubiłem Włókniarz. Zacząłem im kibicować, nie mając wtedy pojęcia, że kiedyś mnie diabli poniosą do Częstochowy - wspominał Wróbel.
Dystrybucja podcastu LWYgadane odbywa się na portalach do streamingu, takich jak: Apple Podcasts, Spotify, YouTube. Tam dostępna jest już godzinna rozmowa z Januszem Wróblem. Klub na razie nie zdradza kolejnych gości podcastu, jednakże zapewnił swoich sympatyków, że będą to znane i lubiane osoby w częstochowskim środowisku. Nie zabraknie także rozmów z byłymi zawodnikami oraz działaczami miejscowego klubu.