Na 16 sierpnia 2025 roku planowana była runda Indywidualnych Mistrzostw Świata w Cardiff. Wiemy już jednak, że zawody te w tym legendarnym miejscu nie dojdą do skutku. Turniej jednakże nie został przeniesiony daleko, gdyż ze stolicy Walii do Manchesteru.
To oznacza, że miasto to będzie gościło Speedway Grand Prix nie tylko 14 czerwca, jak pierwotnie zakładano, ale również dzień wcześniej, a więc w piątek.
- Trudna, ale konieczna decyzja o zastąpieniu Cardiff w kalendarzu na 2025 rok, przedsięwzięta w ścisłej konsultacji z FIM, nie została podjęta pochopnie. Aczkolwiek połączenie wyzwań logistycznych, rosnących kosztów wpływających na wydarzenie i zaangażowane strony, a także spadającej frekwencji, uniemożliwiło nam uczynienie Cardiff wydarzeniem spełniającym cele komercyjne lub dotyczące frekwencji widzów po pandemii - powiedzia Jean Baptiste Ley, szef motosportu w Warner Bros Discovery Sports w rozmowie z portalem fimspeedway.com.
ZOBACZ WIDEO: Czy to powód słabszej formy Janowskiego? Zawodnik odpowiada
Grand Prix na Principality rozgrywano od 2001 roku, a pierwszym tryumfatorem był Tony Rickardsson. Zawody na tym obiekcie odbywały się nieprzerwanie do 2019 roku. Później z powodu pandemii nastąpiła dwuletnia przerwa. W sezonie 2022 stadion powrócił do kalendarza. Jak widać jednak wyłącznie na trzy edycje cyklu.
W 2017 roku zwyciężył tu Maciej Janowski, a rok później Bartosz Zmarzlik. Najwięcej tryumfów w Cardiff odnieśli Jason Crump oraz Greg Hancock - po trzy. Wśród Polaków na podium stawali jeszcze: Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak oraz Patryk Dudek.
Tor żużlowy w Manchesterze z kolei zadebiutuje w cyklu Speedway Grand Prix i jak już wiemy, od razu zorganizuje aż dwie rundy tego samego roku. W sezonie 2016 obiekt gościł Drużynowy Puchar Świata, w którym najlepsi okazali się Polacy.
W tym roku zorganizowano tutaj Speedway of Nations oraz jego odpowiednik dla młodzieżowców. W SoN wygrali Australijczycy przed Brytyjczykami i Szwedami. Nasi reprezentanci zostali sklasyfikowani na piątej lokacie. W Speedway of Nations 2 zwyciężyli Biało-Czerwoni, a podium uzupełniła Szwecja oraz Australia.
National Speedway Stadium przez wielu uznawany jest za jeden z najciekawszych torów świata. Nie jest on też typowym owalem dla Wielkiej Brytanii, gdyż ma długość 347 metrów, a więc zbliżony jest do tych w naszym kraju.