- Jesteśmy po spotkaniu, na którym nasze oferty zaakceptowali Robert Miśkowiak i Norbert Kościuch. Do podpisania kontraktów dojdzie w momencie, gdy spółka otrzyma oficjalnie zgodę na zawieranie umów z zawodnikami - powiedział dla SportoweFakty.pl Dariusz Górzny.
Przypomnijmy, że PSŻ sp. z o.o. spłaciła zobowiązania stowarzyszenia i formalnie czeka na zgodę Polskiego Związku Motorowego na przejęcie praw do organizacji rozgrywek. Dopiero po uzyskaniu zgody żużlowej centrali możliwe będzie oficjalne podpisywanie umów przez klub. Prezes PSŻ Poznań - Dariusz Górzny zapowiedział, że pod koniec tygodnia dojdzie również do finalizacji umowy z Adrianem Szewczykowskim. - Jestem po spotkaniu z prezesem Stali Gorzów - Władysławem Komarnickim, na którym ustaliliśmy warunki wypożyczenia Adriana do naszego klubu. Pozostaje kwestia uzgodnienia warunków kontraktu zawodnika. Myślę, że do końca tygodnia, również w tym przypadku dojdziemy do porozumienia - wyjaśnił Górzny.
Norbert Kościuch nie ukrywa, że bliżej mu do Poznania ze względu między innymi na sponsorów. Niemałe znaczenie miał również skład, który zamierzają zakontraktować władze PSŻ. - W moim przypadku wpływ na pozostanie w Poznaniu miały dwa aspekty. Po pierwsze sponsorzy, których mam zarówno w Lesznie, jak również w Poznaniu. Są także firmy, które posiadają swoje przedstawicielstwa w Poznaniu. To efekt naszej dotychczasowej współpracy i nie chciałem tego stracić. Niemałe znaczenie miał również skład. Postawiłem działaczom warunek, że pozostanę, jeżeli nie powtórzy się sytuacja z minionego sezonu. Skład miał gwarantować to, że w spotkaniach u siebie większość będziemy wygrywali, a na wyjazdach będziemy groźni dla każdego. Myślę, że ten warunek również został spełniony i dlatego zostaję w Poznaniu - powiedział dla SportoweFakty.pl Kościuch.
Z kolei Robert Miśkowiak nie ukrywa, że z Poznania otrzymał bardzo dobrą ofertę. - Otrzymałem bardzo dobrą ofertę kontaktu i to był główny powód, że będę reprezentował PSŻ. Nie bez znaczenia było również to, że do Poznania mam najbliżej. Ważne jest także to, że moi sponsorzy są również z Wielkopolski - wyjaśnił Miśkowiak.
Kibiców zaniepokoiły informacje na temat możliwej przerwy Adama Skórnickiego. Prezes PSŻ uspokaja jednak i wyjaśnia, skąd pojawiły się informacje, że "Skóra" może pauzować nawet do czerwca. - Adam w najbliższych dniach ma przejść zabieg, po którym rehabilitacja może potrwać nawet do czerwca. To prawda. Jednak standardowo w takich przypadkach trwa ona od 3 do 4 miesięcy. Jest więc nadzieja, że już na inaugurację sezonu Adam będzie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu składu - podkreślił Górzny.
Prezes PSŻ Poznań zapowiedział również, że w najbliższych dniach wyjaśni się sprawa piątego seniora klubu, którym zostanie prawdopodobnie Rafał Trojanowski.