Sinusoidalna sytuacja szkoleniowa w Polsce. Tak adepci zdawali egzaminy na licencję

Za nami kolejny sezon żużlowy, w którym emocjonowaliśmy się walką o mistrzostwo świata, prym na krajowym podwórku czy także uważnie śledziliśmy ligi zagraniczne oraz rozgrywki młodzieżowe. Ten rok przyniósł nam także prawie trzydziestu nowych żużlowców, którzy uzyskali certyfikaty "Ż" uprawniające do występów w zawodach w klasie 500cc (więcej TUTAJ).

Z klubów, które w przyszłym roku pojadą w najlepszej lidze świata najwięcej wychowanków uzyskały te z Częstochowy, Torunia i Grudziądza, gdzie udało się osiągnąć dwucyfrowe rezultaty. Nie każdemu z nich udało się jednak przebić, choć część wciąż zbiera żużlowe szlify. Inni z kolei mają za sobą debiuty ligowe, a także i indywidualne triumfy.

Jak widać w załączonej tabelce - praktycznie tylko Orlen Oil Motor Lublin utrzymał równą tendencję, a w pozostałych klubach kwestia szkolenia ze skutecznym finiszem w postaci uzyskania licencji miewała wzloty, jak i nieco słabsze momenty.

ZOBACZ WIDEO: Czy to powód słabszej formy Janowskiego? Zawodnik odpowiada

Wśród ośrodków z zaplecza PGE Ekstraligi najwięcej wyszkoliła Fogo Unia Leszno, która od lat słynie z tego, że wypuszcza na żużlowe tory swoich wychowanków i to z niezłymi skutkami. Co więcej - leszczynianie nie tylko ścigają się w macierzystych barwach, ale i jeżdżą w innych ośrodkach, które nie mogą narzekać na nadmiar juniorów. Jak chociażby PSŻ Poznań, gdzie wciąż posiadanie swojego młodzieżowca jest w sferze marzeń. Poniekąd podobnie do Orła Łódź, gdzie szkolenia nie ma.

Wśród klubów, które nie mogą narzekać na szkolenie są także Cellfast Wilki Krosno. Na papierze tylko czterech wychowanków w klasie 500cc wyszkoliła Arged Malesa Ostrów, jednakże swoje robili młodzieżowcy, którzy wyszli spod ręki Mariusza Staszewskiego przed sezonem 2021 - Sebastian Szostak, Jakub Krawczyk, Kacper Grzelak, czy Jakub Poczta.

Szkolenie wśród przyszłorocznych klubów Krajowej Ligi Żużlowej jest w zasadzie podobne, choć na tle trzech ekip wyróżnia się Piła, która doczekała się zaledwie jednego wychowanka, a chętnych na uzyskanie certyfikatu nie brakowało. Tym jedynym szczęśliwcem w Grodzie Staszica był Marcin Ogrodnik, który szybko jednak zjechał z toru.

- Na pierwszy egzamin licencyjny w 2025 roku zostanie wysłany Jakub Juda, a jego brat Jan w późniejszym czasie, gdyż w maju skończy 15 lat. Myślę, że za kilka miesięcy będziemy posiadali swoich dwóch pierwszych wychowanków - zapowiedział w rozmowie z WP SportoweFakty prezes Speedway Kraków - Mikołaj Frankiewicz (więcej TUTAJ).

Szkoliły również kluby, których nie ma na ligowej mapie oraz różne stowarzyszenia. Kolejarz Rawicz uzyskał dwie licencje w 2022 roku, z kolei MS Śląsk głównie skupiał się na klasie 250cc, a Krzysztof Bas wspierał także sztab w Opolu. Akademia Żużlowa Janusza Kołodzieja w 2022 roku wypuściła na żużlowe tory Szymona Bańdura, a w 2024 Radosława Kowalskiego. Pamiętać jednak trzeba, że w rozgrywkach udział bierze kilku jeszcze wychowanków spod ręki Stanisława Kępowicza, którzy licencje uzyskiwali w barwach innych klubów. Stowarzyszenie Lamba Rzeszów to z kolei Bartosz Bańbor.

W tym wszystkim nie można zapominać, że kluby mocno postawiły także na rozwój w klasie 250cc. Część ośrodków może się tam pochwalić licznymi sukcesami nie tylko sportowymi, ale i szkoleniowymi.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!