Żużel. Ten sezon padł łupem dwóch zespołów. Motor i Sparta zdominowali krajowe rozgrywki

Dla jednych był to rok usłany różami i zwieńczony medalami. Inni musieli przełknąć gorycz porażek i zadowolić się tym, co przyniósł im trudny sezon. Niewątpliwie w rywalizacji o mistrzostwo Polski najwięcej powodów do radości miały ekipy Orlen Oil Motoru Lublin i Betard Sparty Wrocław - ci pierwsi zdominowali rozgrywki klubowe zdobywając trzy tytuły - ten najcenniejszy za triumf w PGE Ekstralidze oraz oba złote krążki w parach - wśród seniorów i juniorów.

Drużyna z Dolnego Śląska lepiej radziła sobie za to w czempionatach indywidualnych, bowiem zarówno seniorski, jak i juniorski finał padł łupem reprezentantów Sparty - Macieja Janowskiego oraz Jakuba Krawczyka. Jednakże drużynowo też udało im się zdobyć skalp w postaci trofeum dla najlepszego zespołu do 21. roku życia.

Pucharowe zmagania stały się specjalnością Orlen Oil Motoru Lublin, który zgarnął komplet czterech triumfów - w Złotym Kasku, Srebrnym Kasku, Brązowym Kasku oraz w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi. Żadnemu z nich nie udało się wygrać dwóch imprez - po jednym sukcesie zanotowali Kubera, Zmarzlik, Bańbor i Przyjemski.

ZOBACZ WIDEO: Miał jasną deklarację od Krzysztofa Mrozka. "Takimi zapewnieniami byłem karmiony"

Kibice czarnego sportu nie muszą martwić się o następców Bartosza Zmarzlika i spółki. Na motocyklach o mniejszych pojemnościach z sukcesami rozwija się utalentowana młodzież, jak chociażby Maksymilian Pawełczak, Karol Szmyd, czy Franciszek Szczyrba, który stał się dominatorem w klasie 80-140cc - nie tylko w kraju, bo i do swojego CV dorzucił również mistrzostwo świata i Europy.

Legendarny polski klub wstaje z kolan. Po ponad 20 latach może wrócić do ligi

Żużel. Zawodnik Włókniarza wiele zawdzięcza Sławomirowi Drabikowi. "Bardzo brakuje tej osoby"

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!