To absolutna dominacja polskiego żużlowca na arenie międzynarodowej. W ciągu ostatnich sześciu sezonów Bartosz Zmarzlik zdobył pięć złotych medali Indywidualnych Mistrzostw Świata. Piąty tytuł zapewnił sobie na jedną rundę przed zakończeniem tegorocznego cyklu Grand Prix.
Zmarzlik w finale GP Danii w Vojens zajął drugą pozycję. Przed nim był jedynie Robert Lambert, czyli jedyny zawodnik, który jeszcze był mu w stanie zagrozić w klasyfikacji generalnej. Brytyjczyk ma jednak aż 22 punkty straty do Polaka, a w jednym turnieju maksymalnie można zdobyć 20.
Polak nie ukrywał swojej wielkiej radości z odniesionego sukcesu. Telewizyjne kamery uchwyciły gest, jaki wykonał mistrz świata.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Bajerski, Jabłoński i Przedpełski
Zmarzlik pokazał dłoń z wyciągniętymi pięcioma palcami, co symbolizowało zdobycie piątego w karierze tytułu IMŚ. Więcej od niego złotych medali mają jedynie Tony Rickardsson i Ivan Mauger.
Polski żużlowiec po złote medale sięgał w latach 2019, 2020, 2022, 2023 i 2024. Do tego w swoim dorobku ma dwa srebrne (2018, 2021) oraz jeden brązowy medal (2016).
Dodajmy, że Zmarzlik to także trzykrotny złoty medalista Drużynowego Pucharu Świata, pięciokrotny mistrz świata juniorów (raz indywidualnie, cztery razy z drużyną), trzykrotny Drużynowy Mistrz Polski i trzykrotny Indywidualny Mistrz Polski.