W ostatnim czasie bardzo wiele mówi się o formie Bartosza Zmarzlika, a przede wszystkim o tym, jak radzą sobie jego motocykle. Polak zdecydował się na przesiadkę z jednostek napędowych RK Racing i przetestował to, co przygotował mu Peter Johns. W niedzielę mistrz świata zaczął ściganie od porażki z Piotrem Pawlickim.
Później najlepszy jeździec globu był jednak nieomylny. - Pozytywne odczucia. Cel, jaki mieliśmy, czyli żeby wysoko wygrać, to udało nam się osiągnąć. Byłem zadowolony, bo byłem szybki. Dwa-trzy ostatnie biegi, to powiem szczerze, że dawno nie miałem takiego uczucia - przyznał żużlowiec w rozmowie z klubowymi mediami.
Zmarzlik w swoim stylu przyznał, że żużel nie jest łatwym sportem, tak samo nie ma łatwych biegów i meczów. NovyHotel Falubaz w Lublinie postawił się na tyle, by wywalczyć 32 oczka. Teraz przed Orlen Oil Motorem dwumecz z KS Apatorem.
- Trzeba się ciężko napracować, aby było dobrze - skomentował Bartosz Zmarzlik.
29-latek pozostaje liderem ligowych statystyk. Z wynikiem 2,474 wyprzedza o 0,058 wyprzedza Leona Madsena i o 0,084 Artioma Łagutę. W 76 wyścigach wywalczył 182 punkty i 6 bonusów.
Czytaj także:
- Mówi stanowcze "nie" przepisowi o zagranicznym juniorze!
- Awansowali do finału ligi, a tu takie słowa prezesa! Chodzi o sytuację finansową
ZOBACZ WIDEO: Kościecha o GKM-ie w sezonie 2025. Czy Kacper Pludra zostanie w drużynie?