Żużel. Czas na półfinał i finał. Pawlicki jest w tej lidze niekwestionowaną gwiazdą

Trwający sezon w Drużynowych Mistrzostwach Danii naznaczony był wieloma zmianami terminów meczów, przez co faza zasadnicza zakończyła się później, niż pierwotnie było to zaplanowane. Psikusy najlepszym klubów w tym skandynawskim kraju sprawiała rzecz jasna pogoda. Deszcz odwołał wiele spotkań, więc trzeba było z czasem odrabiać zaległości.

Warto przypomnieć, że specyficzny jest sam system SpeedwayLigaen. Jak wiadomo, meczowe składy składają się z pięciu zawodników, a wszystkich wyścigów podczas jednych zawodów jest czternaście. W rundzie podstawowej zespoły rywalizują ze sobą w pojedynkach jeden na jeden, przyznawane są także punkty bonusowe za lepszy bilans w dwumeczu. Za to w części decydującej sezonu odbywają się dwa turnieje w formie czwórmeczu.

Wiadomo wobec tego, że Holsted Tigers i Team Fjelsted, zajmując dwa pierwsze miejsca w tabeli widocznej poniżej, awansowały już do finału, który 18 września odbędzie się na torze pierwszej z tych drużyn. Ma to związek z byciem jej na szczycie klasyfikacji na obecnym etapie.

GSK Liga (Grindsted) Slangerup Speedway, Esbjerg Vikings (obrońca tytułu mistrzowskiego) i Soenderjylland Elite Speedway (Vojens) pojadą z kolei w półfinale (ten 4 września w Grindsted), z którego dwie najlepsze ekipy awansują do finału. Tym samym sezon po zasadniczej fazie zakończył Region Varde Elitesport (Outrup).

ZOBACZ WIDEO: Kościecha o GKM-ie na 2025. Czy Pludra zostanie w drużynie?

Na pewno niespodzianką są tak dobre wyniki notowane przez drużynę z Fjelsted. Przed rokiem była ona tzw. czerwoną latarnią SpeedwayLigaen, a w tym powalczy o medal. Z kolei tej z Holsted nie przeszkodziło, że po 20 latach opuścił ją legendarny Nicki Pedersen. Tigers mają swój niemalże żelazny skład, który przede wszystkim bardzo dobrze czuje się na swoim torze. Jako drudzy obok Slangerup nie dali się bowiem nikomu pokonać przed swoją publicznością.

Istotne role odgrywają w tym roku w Danii zawodnicy z Polski. Wprawdzie we wspomnianym Holsted nie wystąpił żaden, ale za to już ważnymi ogniwami w Fjelsted i GSK są odpowiednio: Mateusz Cierniak i Przemysław Pawlicki. Pierwszy zalicza udany debiutancki rok w tej lidze, a drugi znów jest jej gwiazdą, legitymując się średnią biegową 2,313. Daje mu ona pierwsze miejsce na liście klasyfikacyjnej spośród zawodników jeżdżących regularnie.

Tabela rundy zasadniczej SpeedwayLigaen 2024:

Wyniki zawodników z Polski w tym sezonie w Danii:

CZYTAJ WIĘCEJ:
Duży sukces Cierniaka i spółki. Polak został bohaterem rewelacji ligi
Dudek pewnym punktem Slangerup w meczu z SES. Świetny występ Lyagera