Żużel. Lejonen bez Kubery i Zmarzlika zmiotło rywala. Rekordowy wynik w Gislaved

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna

Z więcej niż przytupem Lejonen Gislaved podstemplowało triumf w rundzie zasadniczej Bauhaus-Ligan. We wtorek w ostatnim meczu tej fazy sezonu w Szwecji zmiażdżyło u siebie Rospiggarnę Hallstavik aż 69:21. W zawodach brało udział kilku Polaków.

Jednakże nie brali w nich udziału Dominik Kubera i Bartosz Zmarzlik, którzy oszczędzają siły na zmagania w play-off. Przypomnijmy, że Lejonen awansowało wraz z Vastervik Speedway od razu do półfinału tej fazy sezonu, nie muszą ścigać się na etapie ćwierćfinału. Co więcej, drużyna z Gislaved po wyłonieniu dwóch pozostałych, dokona wyboru rywala w walce o finał.

We wtorek za Kuberę gospodarze stosowali zastępstwo zawodnika, jednak trudno cokolwiek o tym meczu mówić, jeśli spojrzy się na jego przebieg. W aż 11 na 15 biegów "Lwy" zwyciężyły podwójnie. Trzykrotnie gości z Hallstavik, którzy w fatalnym stylu zakończyli więc tegoroczne ściganie, uchronił od podwójnej przegranej Artiom Łaguta, a raz Wiktor Przyjemski. Młody Polak w pozostałych sześciu występach dojeżdżał za to do mety za dwójką przeciwników. A ani jednego nie pokonał w sześciu próbach Jakub Jamróg.

Zupełnie inny nastrój mieli Polacy ze strony Lejonen, choć żaden ostatecznie nie zakończył zmagań z kompletem punktów. Niemniej Jarosław Hampel, Kacper Woryna i najbardziej zapracowany Mateusz Cierniak na pewno mogą być zadowoleni ze swojej postawy. Natomiast bez porażki zakończyli jazdę Jaimon Lidsey i Casper Henriksson, który wykręcił dość osobliwy wynik z pięcioma bonusami.

Wynik 69:21 oznacza, że zespół z Gislaved ustanowił rekord tego sezonu w Bauhaus-Ligan, ponieważ nikt wcześniej tak wysoko w lidze szwedzkiej nie wygrał. Wcześniejszym numerem jeden w tej statystyce było spotkanie wygrane przez... Lejonen, też u siebie, z beniaminkiem z Norrkoeping (68:22).

Wyniki (za: svemo.se):

Lejonen Gislaved - 69
1. Jarosław Hampel - 10+1 (2*,2,3,3)
2. Dominik Kubera - zz
3. Jaimon Lidsey - 15+3 (3,3,2*,2*,3,2*)
4. Kacper Woryna - 9+1 (2*,3,3,1)
5. Mateusz Cierniak - 14+1 (1,3,2,3,2*,3)
6. Oliver Berntzon - 11+2 (3,3,1*,1*,3)
7. Casper Henriksson - 10+5 (2*,2*,2*,2*,2*)

Rospiggarna Hallstavik - 21
1. Jakub Jamróg - 2 (0,0,0,0,1,1)
2. Kai Huckenbeck - zz
3. Artiom Łaguta - 9 (1,3,3,2,-)
4. Victor Palovaara - 1 (0,1,0,0,0)
5. Wiktor Przyjemski - 7 (1,2,1,1,1,1,d)
6. Jonny Eriksson - 2 (1,0,-,0,1)
7. Dante Johansson - 0 (0,0,-,0,0)

Bieg po biegu:
1. (64,9) Lidsey, Hampel, Przyjemski, Jamróg - 5:1 - (5:1)
2. (64,5) Berntzon, Henriksson, Eriksson, Johansson - 5:1 - (10:2)
3. (64,3) Lidsey, Woryna, Łaguta, Palovaara - 5:1 - (15:3)
4. (64,1) Berntzon, Przyjemski, Cierniak, Johansson - 4:2 - (19:5)
5. (63,9) Cierniak, Henriksson, Palovaara, Eriksson - 5:1 - (24:6)
6. (63,4) Woryna, Lidsey, Przyjemski, Jamróg - 5:1 - (29:7)
7. (64,0) Łaguta, Hampel, Berntzon, Palovaara - 3:3 - (32:10)
8. (63,8) Woryna, Lidsey, Przyjemski, Johansson - 5:1 - (37:11)
9. (63,4) Łaguta, Cierniak, Berntzon, Jamróg - 3:3 - (40:14)
10. (64,3) Hampel, Henriksson, Przyjemski, Eriksson - 5:1 - (45:15)
11. (63,5) Cierniak, Łaguta, Woryna, Jamróg - 4:2 - (49:17)
12. (63,3) Lidsey, Henriksson, Jamróg, Palovaara - 5:1 - (54:18)
13. (63,8) Hampel, Cierniak, Przyjemski, Palovaara - 5:1 - (59:19)
14. (64,9) Berntzon, Henriksson, Eriksson, Johansson - 5:1 - (64:20)
15. (63,8) Cierniak, Lidsey, Jamróg, Przyjemski (d) - 5:1 - (69:21)

NCD: 63,3 sek. - uzyskał Jaimon Lidsey (Lejonen) w biegu 12.
Wynik dwumeczu: 123:57 dla Lejonen, które zdobyło bonus.

MDrużynaMBPktZRP+/-
1. Lejonen Gislaved 14 6 31 12 1 1 +243
2. Vastervik Speedway 14 6 31 12 1 1 +201
3. Kumla Indianerna 14 4 18 7 0 7 +1
4. Eskilstuna Smederna 14 3 17 7 0 7 +17
5. Dackarna Malilla 14 3 16 6 1 7 +30
6. Piraterna Motala 14 3 13 5 0 9 -57
7. Rospiggarna Hallstavik 14 1 7 3 0 11 -184
8. Vargarna Norrkoeping 14 1 6 2 1 11 -251

CZYTAJ WIĘCEJ:
Taki mecz w takim momencie. ZOOleszcz GKM ustanowił swój własny rekord
Beniaminek PGE Ekstraligi znów ma się dobrze. Ostatnio utrzymuje się większość
 
ZOBACZ WIDEO: Kibice wywiesili baner. Prezes klubu miał się tłumaczyć

Komentarze (0)