Żużel. Mecz wstydu KS Apatora. Torunianie powtórzyli niechlubny "wyczyn" sprzed trzech lat

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Niedzielna porażka 40:50 z ebut.pl Stalą Gorzów nie jest najwyższą, jaką KS Apator kiedykolwiek poniósł na Motoarenie. Za to jest jedną z dwóch w historii tego obiektu, które należy z jednego konkretnego powodu nazywać po prostu wstydliwymi.

Od pierwszego do piętnastego wyścigu niedzielnego meczu zamykającego 8. rundę PGE Ekstraligi na toruńskim torze rządzili zawodnicy ebut.pl Stali Gorzów. Czuli się na nim doskonale i w pełni zasłużyli na tak okazałe zwycięstwo, jakie ostatecznie odnieśli (50:40). Dodatkowo zgarnęli punkt bonusowy za zdecydowanie lepszy wynik w dwumeczu (101:79).

Porażka ta oznacza dla KS Apatora Toruń pierwszą domową w tym sezonie, lecz nawet nie o sam fakt przegranej tutaj chodzi. "Anioły" ponosiły już na Motoarenie (istnieje od 2009 roku) nawet kilka wyższych, jednak tylko raz zdarzyło się, by w ligowym spotkaniu przed własną publicznością nie zdołały wygrać choćby jednego biegu, czyli dać wiernym kibicom minimum powodów do uśmiechu.

Miało to miejsce w 2021 roku, kiedy do Grodu Kopernika przyjechał główny wtedy faworyt do mistrzostwa - Betard Sparta. Zdeklasowała ona ówczesnego beniaminka aż 54:36, dopuszczając go zaledwie do... jednej "trójki". Jej autorem był Paweł Przedpełski. Na koniec sezonu niezwykle mocni wrocławianie cieszyli się ze złotego medalu.

W niedzielę ebut.pl Stal pokonała KS Apatora różnicą dziesięciu punktów, jednak i ona - tak jak Betard Sparta - do tego stopnia górowała nad torunianami, że ci nie wygrali drużynowo ani razu! Dla zespołu, który przed rokiem w takim samym składzie stał na podium PGE Ekstraligi, który znów ma medalowe aspiracje i który nie dalej jak miesiąc temu odjechał świetne spotkanie z wrocławianami (52:38), jest to prawdziwy powód do wstydu.

Z kolei dla gorzowian triumf na Motoarenie oznacza też długo wyczekiwane odczarowanie tego stadionu. Pokonali oni torunian na ich terenie po siedmiu latach (w tym czasie przegrali sześć razy z rzędu), a w sumie zrobili to trzeci raz, odkąd przepiękny obiekt służy żużlowcom.

Najwyższe przegrane toruńskiej drużyny na Motoarenie od momentu jej powstania:

SezonPrzeciwnikWynik5:14:23:32:41:5
2021 Sparta Wrocław 36:54 - - 8 5 2
2018 Unia Leszno 37:53 1 1 7 1 5
2019 Motor Lublin 37:53 - 1 7 5 2
2023 Sparta Wrocław 38:52 2 - 6 3 4
2019 Włókniarz Częstochowa 39:51 1 4 3 2 5
2012 Falubaz Zielona Góra 39:51 2 2 4 2 5
2015 Unia Tarnów 40:50 - 3 6 4 2
2024 Stal Gorzów 40:50 - - 11 3 1

CZYTAJ WIĘCEJ:
KS Apator bezradny w Toruniu. Oskar Fajfer bohaterem ebut.pl Stali
Emil Sajfutdinow zawiedziony decyzją sędziego. "Nie podoba mi się to"
 
ZOBACZ WIDEO: Smektała nie owija w bawełnę. Przyznaje, że sprzęt go niszczy

Komentarze (5)
avatar
ed54
11.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Apator z takimi anafabetami żużlowymi jak Dudek Przedpełski Lewandowski Lampart Afelt będzie walczył o utrzymanie a nie o awans.Nie lepszy od tych analfabetów jest menadżer klubu Krużyński i wł Czytaj całość
avatar
Potężny_Apator
10.06.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie wygląda za ciekawie sytuacja w tabeli patrząc po aktualnej formie zawodników to niestety tak jak byłem spokojny o playoffy przed sezonem to wyczuwam tutaj bardziej walkę o utrzymanie brak j Czytaj całość
avatar
Kris1376
10.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Judek