Nie przeszkodził brak popołudniowej próby czasowej, nie przeszkodziło to, że same zawody przeprowadzane były w iście ekspresowym tempie z uwagi na ryzyko opadów deszczu. Gdy przychodzi do ścigania na torze w Pradze, Martin Vaculik wsiada na motocykl i jeździ niemalże perfekcyjnie. Reprezentant Słowacji w sobotni wieczór w stolicy Czech znów dokonał wielkiej rzeczy.
W pierwszej serii po twardej walce na dwóch pierwszych okrążeniach uległ jeszcze Bartoszowi Zmarzlikowi, jednak od następnego wyjazdu na 353-metrowy tor był wprost nieuchwytny. Idealnie przygotowany i doklejony do nawierzchni Vaculik wygrał wszystkie pozostałe swoje wyścigi, sięgając po trzeci z rzędu triumf na Stadionie Marketa w turnieju cyklu Grand Prix.
Seria słowackiego zawodnika jest wyjątkowa. Od 1995 roku, czyli pierwszej edycji tej formuły Indywidualnych Mistrzostw Świata jest on dopiero czwartym żużlowcem, który zajął pierwsze miejsce w minimum trzech kolejnych imprezach organizowanych na jednym i tym samym obiekcie. Co ciekawe, Vaculik jest trzecim, który zrobił to w Czechach. Przed nim byli to trzykrotni złoci medaliści - Jason Crump i Tai Woffinden.
Rekordzistą GP pod tym względem jest jednak kto inny. To Tomasz Gollob, czyli absolutny dominator, jeśli mowa o rundach w Bydgoszczy. Legenda polskiego i światowego speedwaya wygrywała na ukochanym przez siebie owalu czterokrotnie z rzędu na początku XXI wieku. Zresztą, jeśli mowa o rekordzie co do takich sukcesów na jednym torze, także Polak dzierży taki, bo w Bydgoszczy był najlepszy aż siedem razy.
Sama Praga lubi seryjnych zwycięzców. Oprócz Crumpa, Woffindena i Vaculika, miały w niej miejsce liczne podwójne wygrane. Na takiej właśnie liście znajdują się: Billy Hamill (2000-2001), Nicki Pedersen (2007-2008), Jason Doyle (2016-2017) i Bartosz Zmarzlik (2020, 2020). Co łączy ich wszystkich? Każdy z nich był w swojej karierze indywidualnym mistrzem świata. W tej grupie Vaculik mogący liczyć w mieście nad Wełtawą na głośny doping licznej grupy słowackich fanów jest więc jedynym bez złotego krążka w dorobku.
Oni wygrali minimum trzy turnieje na jednym torze w historii cyklu Grand Prix:
Wygrane | Zawodnik | Kraj | Tor | Lata | Seria |
---|---|---|---|---|---|
7 | Tomasz Gollob | Polska | Bydgoszcz | 1998, 2002-2005, 2007-2008 | 4 |
4 | Jason Crump | Australia | Kopenhaga | 2003-2004, 2009, 2012 | 2 |
3 | Tony Rickardsson | Szwecja | Vojens | 1999, 2001-2002 | 2 |
3 | Jason Crump | Australia | Praga | 2002-2004 | 3 |
3 | Greg Hancock | USA | Cardiff | 2004, 2011, 2014 | - |
3 | Jason Crump | Australia | Cardiff | 2006, 2008, 2009 | 2 |
3 | Greg Hancock | USA | Daugavpils | 2006, 2009, 2013 | 2 |
3 | Tai Woffinden | Wlk. Brytania | Praga | 2013-2015 | 3 |
3 | Bartosz Zmarzlik | Polska | Gorzów | 2014, 2020, 2023 | - |
3 | Bartosz Zmarzlik | Polska | Malilla | 2017, 2021, 2022 | 2 |
3 | Bartosz Zmarzlik | Polska | Wrocław | 2019, 2021, 2021 | 2 |
3 | Bartosz Zmarzlik | Polska | Toruń | 2020, 2021, 2023 | 2 |
3 | Martin Vaculik | Słowacja | Praga | 2022-2024 | 3 |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Król Pragi jest tylko jeden! Vaculik ultraszybki w Pradze, Zmarzlik znów na podium!
Świetne wieści dla Bartosza Zmarzlika! Oto klasyfikacja generalna cyklu Grand Prix
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Macieja Janowskiego. Chodzi o Bartosza Zmarzlika