Żużel. Potencjał Apatora wciąż jest do uwolnienia. W Toruniu czekają na szybszego i stabilniejszego Dudka

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Niezmieniony skład przejawia duży potencjał, na którego uwolnienie w Toruniu wciąż czekają. A to, że For Nature Solutions KS Apator zdobył w tym roku brąz, nie zmienia tego, że chcąc utrzymać się w czołówce PGE Ekstraligi, musi zacząć jeździć lepiej.

Ocena siły For Nature Solutions KS Apatora Toruń według portalu WP SportoweFakty.

***

OBCOKRAJOWIEC

Jedynym zawodnikiem bez polskiego obywatelstwa w składzie Aniołów jest obecnie Robert Lambert. W sezonach 2021-2022 był on liderem zespołu, poprawiając przy tym swoje wyniki. Ostatnie rozdanie tak udane dla Brytyjczyka nie było. Na Motoarenie spisywał się jeszcze zadowalająco, za to problemem okazały się spotkania wyjazdowe. 25-latek jest w pełni świadomy tego, że zbyt często jeździł na obcych torach poniżej oczekiwań. Osiągnął na nich średnią biegową 1,627, która dała mu dopiero 26. miejsce w całej PGE Ekstralidze pod tym względem.

Lambert to jednak jeden z niewielu tych, którym wróży się największe sukcesy, a który już ma duży bagaż doświadczeń. W Toruniu niedawno przedłużyli z nim współpracę o kolejne dwa lata, bo nikt nie chce wypuszczać w świat tak utalentowanego i przy tym widowiskowo jeżdżącego zawodnika. A zarazem kogoś, kto nieustannie i pieczołowicie pracuje nad sobą.

Ocena 4+.

POLACY

Zanim przejdziemy do czwartego, najmłodszego z tego grona, trzeba relatywnie wysoko ocenić trio Emil Sajfutdinow - Patryk Dudek - Paweł Przedpełski. Szczególnie postawa tego pierwszego była w 2023 roku znakomita. Rosjanin jeżdżący jako Polak niemal nie zawodził i najczęściej był numerem jeden pod kątem zdobyczy punktowych. Utrzymać taki pułap będzie trudno, lecz nie jest to niemożliwe. W końcu mowa o jednostce wybitnej, która jest w ścisłym światowym topie.

Za to od Dudka i Przedpełskiego należy, a nawet trzeba wymagać więcej. Obaj obniżyli loty, co nie pomagało drużynie. Jeden i drugi po wyciągnięciu wniosków powinien prezentować lepszy poziom. Szczególnie Dudek ma za sobą rwany sezon, który zakończył się dla niego choćby wypadnięciem z cyklu Grand Prix. Z kolei Przedpełski być może otrzymał właśnie ostatnią szansę od toruńskich sterników na udowodnienie, że jego miejsce jest w macierzystym zespole.

Ocena 5-.
 
ZOBACZ WIDEO: Rekordowy budżet Apatora. Ile brakuje do walki o mistrzostwo?

U24

To, co może zbudować Wiktora Lamparta, to końcówka minionego sezonu. Jeździł lepiej, a ci bardziej wnikliwie obserwujący jego poczynania mogli dostrzec też bardziej zadziorną postawę i więcej pewności siebie. Jeżeli współpraca z trenerem Piotrem Baronem będzie równie owocna, jak ta z Janem Ząbikiem, to kto wie, czy 22-latek nie poprawi wyników. W tegorocznej kampanii Lampart w kategorii U24 zajął szóste miejsce, dlatego pole do poprawy ma znaczące.

Ocena 2+.

JUNIORZY

Od kilku już lat jest to niewątpliwie pięta achillesowa zespołu toruńskiego. Cztery minione sezony w PGE Ekstralidze to balansowanie pomiędzy przedostatnim a ostatnim miejscem w rankingu juniorów, a to mówi w zasadzie wszystko. Apator zdobył teraz brązowy medal, co jest sukcesem, lecz młodzieżowcy swoją postawą starszym kolegom zbytnio nie pomogli.

Krzysztof Lewandowski i Mateusz Affelt byli dwoma z trzech najsłabszych sklasyfikowanych juniorów, a do spółki z Oskarem Rumińskim zdecydowanie odstawali od rywali poza Motoareną. W biegach do lat 21 aż osiem razy przegrali 1:5, raz 2:4, a raz zremisowali. To źle wróży, choć do tej trójki dołączy pod koniec kwietnia uzdolniony Antoni Kawczyński (ukończy wtedy 16 lat) i być może, mimo małego doświadczenia, podreperuje juniorskie wyniki.

Ocena 2.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Podjęto decyzję ws. Rosjan! Łagutowie i Sajfutdinow nie będą zadowoleni
Kolejna bomba w PGE Ekstralidze! Gwiazda z kontraktem już na 2025 rok

Źródło artykułu: WP SportoweFakty