Żużel. Lider zatrzymany na dwa lata. Platinum Motor to drużyna kompletna

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jack Holder i Fredrik Lindgren
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jack Holder i Fredrik Lindgren

We wtorek zakończyło się oficjalne okienko transferowe przed przyszłorocznym sezonem. W zespole mistrzów Polski Platnium Motorze Lublin nie doszło do dużych zmian. To drużyna kompletna.

W tym artykule dowiesz się o:

Podsumowanie okresu transferowego w wykonaniu Platinum Motoru Lublin oczami portalu WP SportoweFakty.

***

PLUSY

Transfer Wiktora Przyjemskiego

Bezapelacyjnie Wiktor Przyjemski jest jednym z najlepszych i najzdolniejszych młodzieżowców w tym kraju. W ostatnich dwóch sezonach był najwyżej sklasyfikowanym juniorem na zapleczu PGE Ekstraligi, a w ostatnim uzyskał najlepszą średnią biegopunktową ze wszystkich zawodników.

O jego podpis pod kontraktem walczyły prawie wszystkie kluby z PGE Ekstraligi. Sam zawodnik nie ukrywał, że tak naprawdę w grze były tylko Abramczyk Polonia (w przypadku awansu tego klubu do najlepszej żużlowej ligi świata) oraz Platinum Motor Lublin. Ostatecznie macierzysty klub 18-latka odpadł w półfinale rywalizacji 1. Ligi, więc Przyjemski podpisał kontrakt z dwukrotnym mistrzem Polski.

ZOBACZ WIDEO: To była tylko roczna przygoda. Dlaczego Krzysztof Kasprzak odszedł z Cellfast Wilków?

Dwuletni kontrakt Bartosza Zmarzlika

Bartosz Zmarzlik to najlepszy polski żużlowiec w historii tego sportu. Czterokrotny mistrz świata przed tegorocznym sezonem podjął decyzję, że pierwszy raz w historii opuści swój macierzysty klub i odejdzie ze Stali Gorzów. Jego wybór padł na Platinum Motor Lublin.

Jak po czasie się okazało, wybór był w stu procentach trafiony. Zmarzlik kolejny raz został najlepszym zawodnikiem ligi, a ponadto razem z drużyną wywalczył złoty medal drużynowych mistrzostw Polski. Ten krążek był dla niego pierwszym w dorosłej karierze. Nic więc dziwnego, że Zmarzlik przedłużył swój kontrakt do końca 2025 roku.

MINUS

Wąska kadra

W tym okienku transferowym Platinum Motor Lublin nie poczynił wielu ruchów kadrowych. Tym samym trudno doszukiwać się jest jakichkolwiek minus w działaniach właścicieli klubu. Jedyną rzeczą, która rzuca się w oczy jest wąska kadra zespołu.

Seniorzy nie mają tak naprawdę żadnego zmiennika. W przypadku kontuzji (czego Motor doświadczył w 2022 roku) może pojawić się problem. Tym bardziej, że juniorzy... także praktycznie nie mają rezerwowego. Do Polonii Piła wypożyczony został lubelski talent Dawid Grzeszczyk, a kolejny z uzdolnionych wychowanków Bartosz Jaworski ma trafić do Unii Tarnów.

W obliczu jakiejkolwiek kontuzji trener Maciej Kuciapa i menedżer Jacek Ziółkowski mogą mieć nie lada ból głowy. Do ich dyspozycji pozostanie tylko tak naprawdę ktoś z kadry U24 lub kolejny z wychowanków Jan Rachubik.

Zobacz także:
Żużel. Zaskakujący zwrot akcji w sprawie sędziego Substyka. Nie wszyscy będą zadowoleni
Żużel. Doszło do zmiany przewodniczącego GKSŻ. Szymański z nową rolą

Źródło artykułu: WP SportoweFakty