Żużel. To nie mogło się udać. W ich zespole wygrało dwóch seniorów, u przeciwnika wszyscy

WP SportoweFakty / Hubert Łęgowik w czerwonym kasku
WP SportoweFakty / Hubert Łęgowik w czerwonym kasku

To miał być zacięty mecz, ale stało się inaczej. Texom Stal pokonała Ultrapur Start 52:38 i jest już blisko awansu do 1. Ligi Żużlowej. Płatny komplet w tym spotkaniu wywalczył Marcin Nowak. Najwięcej "oczek" zdobył jednak Krystian Pieszczek.

Oceny zawodników Texom Stali Rzeszów:

Marcin Nowak 5+. Co prawda wygrał tylko jeden wyścig, ale w czterech pozostałych przyjeżdżał wyłącznie za kolegami z drużyny. Nowak nie zawsze wychodził dobrze spod taśmy, ale bez problemu mijał przeciwników na dystansie. Ozdobą spotkania była jego walka z Pickeringiem w szóstej gonitwie.

Peter Kildemand 4-. Rozpoczął rewelacyjnie, bo od dwóch "trójek", lecz w trzech kolejnych biegach wywalczył tylko trzy punkty. Co więcej, w nich potrafił pokonać wyłącznie juniorów. W pierwszej części był szybki, ale później musiał pójść w złą stronę z ustawieniami.

Jacob Thorssell 4-. Można powiedzieć, że to niemal identyczny przypadek, jak jego duński kolega. Szwed na początek wygrał swoje dwa pierwsze starty i naprawdę imponował prędkością. Później potrafił pokonać już tylko jednego rywala, a resztę "oczek" wywalczył na zawodnikach ze swojej drużyny.

Rafał Karczmarz 3. Świetnie zaczął i skończył, gdyż wówczas mijał linię mety na pierwszym miejscu. Jednakże środek zawodów nie należał do udanych, ponieważ dwukrotnie nie zdołał wywalczyć nawet jednego "oczka". To zadecydowały o tym, że ostatecznie nie znalazł się w wyścigach nominowanych.

Krystian Pieszczek 5+. Nie wywalczył kompletu, ale i tak zdobył najwięcej punktów w sobotnim meczu. Rozpoczął od "dwójki" z bonusem, a później przegrał z Soerensenem, chociaż nękał rywala do samej kreski. W drugiej części pojedynku nie miał już sobie równych i w pewnym stylu wygrał trzy kolejne gonitwy.

Philip Hellstroem-Baengs 2-. Popisał się ogromną walecznością w juniorskim biegu, gdy gonił Czaplę do końca i ostatecznie wyprzedził go tuż przed metą. W kolejnych startach był jednak bezbarwny.

Wiktor Rafalski 2. Trzeba przyznać, że robił dużo szumu na torze. W gonitwie dla młodzieżowców potrafił minąć rywala na dystansie, a w kolejnym wyścigu do końca atakował Łęgowika.

Anże Grmek brak oceny. Nie pojawił się na torze

Oceny zawodników Ultrapur Startu Gniezno:

Hubert Łęgowik 1. Bardzo słaby występ 28-latka. Na torze zaprezentował się tylko dwa razy i w tym czasie pokonał wyłącznie Wiktora Rafalskiego.

Tim Soerensen 3+. Mecz w jego wykonaniu można podzielić na dwie części. W pierwszej wywalczył siedem z dziewięciu "oczek". Być może nie imponował jakoś szczególnie, ale dawał nadzieję na lepszy rezultat. Tak się jednak nie stało, a o drugiej połowie spotkania najchętniej by zapomniał, ponieważ nie był w stanie pomóc swojej drużynie.

Sam Masters 3. Lider Startu w tym sezonie tym razem był bezradny. Wywalczył osiem punktów i bonus, lecz połowa tego dorobku została zdobyta na kolegach z drużyny lub juniorach przeciwnika. Nie tego oczekuje się od swojego najskuteczniejszego zawodnika, który w sobotę potrafił wygrać wyłącznie raz. Bronić go może fakt, że tak naprawdę wszyscy seniorzy Gniezna zawiedli.

Kacper Gomólski 2. Cztery punkty i bonus w trzech startach, to teoretycznie nie jest jakiś fatalny występ. Aczkolwiek ten, kto otworzy program, zobaczy, że dwa "oczka" zostały zdobyte na kolegach z drużyny, a jeden na młodzieżowcu rywala. Wtedy można dojść do wniosku, że ten mecz w wykonaniu 30-latka był po prostu słaby.

Josh Pickering 1. W sobotę miał się zrehabilitować za słabszą jazdę w ostatnim czasie, ale to się zupełnie nie udało. Wywalczył tylko punkt i to na juniorze ze swojej ekipy. Być może pokazałby coś więcej, gdyż w swoim drugim starcie stoczył rewelacyjną walkę o drugą lokatę z Nowakiem, ale nie dostał kolejnych szans.

Casper Henriksson 4+. Jeden z dwóch pozytywów tego pojedynku po stronie gospodarzy. Szwed pewnie wygrał bieg młodzieżowy, a później jeszcze dwukrotnie z Knudsenem przywieźli podwójny tryumf. Jednak pomiędzy tymi biegami, były te zdecydowanie gorsze, który zadecydowały o tym, że ten występ nie był idealny.

Mikołaj Czapla 1. W biegu juniorskim po starcie jechał nawet drugi, ale ostatecznie zakończył go na ostatniej pozycji. Zresztą na trasie był bardzo wolny. Później w historię tego meczu zapisał się tylko przez wjazd w taśmę.

Jesper Knudsen 4+. Można żałować, że na torze pojawił się tylko trzy razy, co zresztą było chyba błędem sztabu szkoleniowego z Gniezna. Duńczyk wszedł w mecz w ósmej gonitwie i wygrał ją w rewelacyjnym stylu. Kolejną szansę otrzymał dopiero trzy biegi później, lecz wówczas pojechał gorzej. Na koniec swojego występu ponownie dojechał do mety na pierwszym miejscu.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Komentuje srebro Lindgrena. Co ten medal może dać szwedzkiemu żużlowi?
Zmarzlik powiedział to przed kamerami. "Byłem zrujnowany"

Komentarze (0)