Indywidualne Mistrzostwa Polski 250cc - Łódź
Rywalizacja o mistrzostwo kraju zwieńczy sezon na motocyklach o mniejszych pojemnościach. Najlepsi zawodnicy w naszym kraju w końcu spotkają się w jednych rozgrywkach, bo dotychczas indywidualnie część ścigała się tylko w Pucharze Ekstraligi, a inni w Pucharze GKSŻ-u. Teraz poznamy numer jeden w kraju nad Wisłą.
Faworytem będzie na pewno Maksymilian Pawełczak. Srebrny medalista SGP3 nie będzie miał jednak łatwego zadania, bo ogromne apetyty na trofeum będą mieli Filip Bęczkowski, Kacper Mania, Paweł Sitek, czy Adam Putkowski. Pierwsze odpowiedzi da inauguracja w Łodzi.
***
Bauhaus-Ligan
Vastervik Speedway vs. Dackarna Malilla, godz. 19:00
Obie drużyny pokonały bardzo długą drogę, by znaleźć się w tym miejscu. To będzie pierwsze z dwóch najważniejszych spotkań tego sezonu w Mistrzostwach Szwecji. Vastervik Speedway mocno rozbiło w półfinałach Rospiggarnę Hallstavik i to bez Taia Woffindena. Awans Dackarny Malilla wydaje się być niespodzianką, bo ekipa osłabiona brakiem Macieja Janowskiego była w stanie wyeliminować Lejonen Gislaved z Bartoszem Zmarzlikiem, Dominikiem Kuberą oraz Jarosławem Hampelem na czele.
Dodatkowego smaczku tej rywalizacji nadaje fakt, że będzie to konfrontacja lokalnych rywali. Gospodarze wtorkowego meczu na finał czekali aż szesnaście lat. - Dackarna ma niesamowicie mocną piątkę zawodników i nawet lepiej radzą sobie w momencie, kiedy pojawiła się u nich kontuzja. My zbudowaliśmy skład w oparciu o dwa mocne nazwiska. Jeśli mamy wygrać ten dwumecz, to musimy pojechać dobre spotkanie na własnym owalu - powiedział Morgan Andersson w rozmowie ze speedwayfans.se.
Czytaj także:
Wskoczył w miejsce Bartosza Zmarzlika i wykorzystał swoją szansę
Motocykl staranował fotoreportera
ZOBACZ WIDEO: Drastyczny spadek Kacpra Woryny. Zawodnik tłumaczy