Gwiazdy światowego żużla pomogą dziewczynom w rozwoju. "FIM obserwuje ich poczynania"

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Celina Liebmann
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Celina Liebmann

Kobiety zaczynają odgrywać w sporcie żużlowym coraz większą rolę. Widzą to również działacze. Na początku sierpnia w Manchesterze odbędzie się kolejne wydarzenie w ramach ATPI FIM Women's Speedway Academy.

Z każdym sezonem rośnie zainteresowanie kobiecymi wyścigami na żużlu. W ubiegłym roku Celina Liebmann rywalizowała w SGP2 na torze w Pradze, a w Wielkiej Brytanii zorganizowano nawet mistrzostwa kraju dla przedstawicielek płci pięknej.

W tym roku w kalendarzu sportu żużlowego na Wyspach pojawiło się więcej imprez skierowanych do pań. Pierwszy czempionat nie cieszył się dużym zainteresowaniem, bo wystartowały zaledwie cztery kobiety, choć w każdej imprezie pojawiały się tylko Liebmann i Katie Gordon.

W połowie lipca odbędą się kolejne mistrzostwa kobiet. Tym razem pod egidą działaczy NORA. Ci wierzą, że zainteresowanie będzie znacznie większe niż przed kilkoma tygodniami. Czy tak będzie, to czas pokaże.

ZOBACZ WIDEO: Nicki Pedersen sprzedał jeden z najlepszych silników. Wyjaśnia powody

A po tym w Manchesterze czeka nas camp, którego inicjatorem jest Międzynarodowa Federacja Motocyklowa (FIM). - Przed dziewczynami długa droga do sukcesu, ale zaczyna się ona tutaj, dzięki nowej strukturze, jaką jest Akademia Kobiet APTI i FIM. Nie wiemy, dokąd zaprowadzi nas ta ścieżka. Kobiet próbujących sił na żużlu było wiele, ale nie udało im się złapać większego poziomu, bo brakowało im wsparcia. Teraz FIM obserwuje ich poczynania i to, jak się będą rozwijać - mówi Jason Crump cytowany przez "itv news".

Zawodniczki odbędą kilka treningów pod okiem Jasona Crumpa i Grega Hancocka. Swoje zajęcia będzie prowadził również Phil Morris, a w Manchesterze ma być obecny także Rory Schlein. - To niezwykle inspirujące, że takie nazwiska będą z nami współpracować i chcą, abyśmy się rozwijali. Czuję się bardzo szczęśliwa, że dostałam taką szansę. FIM zrobił ogromny krok i zainwestował w kobiety ścigające się na żużlu. Dam z siebie wszystko, aby udało mi się, jak najwięcej poprawić - powiedziała Katie Gordon na konferencji prasowej.

- Po bardzo udanej imprezie szkoleniowej w 2022 roku, cieszymy się, że możemy pomóc jeszcze większej liczbie kobiet w rozwijaniu umiejętności i wiedzy w tej dyscyplinie i wykorzystać ubiegłoroczne doświadczenie. Jestem naprawdę dumna z tej inicjatywy i aktywności komisji. To ogromna przyjemność brać w tym udział. Dziękuję zawodnikom za ich pasję, ale również organizatorom i współpracownikom, bo to dzięki ich zaangażowaniu możemy realizować ten ważny projekt - powiedziała Janika Judeika, dyrektorka komisji FIM Women in Motorcycling, którą cytuje z kolei Magazyn PZM.

Czytaj także:
Nie gryźli się w język w sprawie Nickiego Pedersena
Walczy o utrzymanie oraz swoją przyszłość. Ten ruch na przyszły sezon uważa za najrozsądniejszy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty