Żużel. Dziury w składach obu drużyn, ale Orzeł miał ich mniej. Świetny mecz Iversena

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen

Orzeł Łódź wygrał z PSŻ-em Poznań 47:42, niemal zapewniając sobie utrzymanie w 1. Lidze Żużlowej. Najwięcej punktów w całym spotkaniu wywalczył Niels Kristian Iversen, inkasując na swoje konto 13 punktów. 12 "oczek" zdobył za to Norbert Krakowiak.

Oceny zawodników InvestHousePlus PSŻ-u Poznań:

Kevin Fajfer 2. Całkiem przyzwoicie rozpoczął, ponieważ po dwóch startach miał cztery punkty, ale później nie zdołał już dorzucić żadnego "oczka". Co więcej, pokonał wyłącznie dwóch kolegów z drużyny i Dula, który na tym etapie meczu nie był zbyt szybki oraz Tondera, słabego przez całe spotkanie. Po raz kolejny pogubił się w drugiej części zawodów.

Karol Żupiński brak oceny. Nie pojawił się na torze.

Antonio Lindbaeck 2+. Wywalczył tyle samo "oczek", co Fajfer, ale dorzucił do tego dwa bonusy. Jednak w samym meczu nie pokazał niczego szczególnego, a dodatkowo pokonał wyłącznie Grygolca i dwóch najsłabszych seniorów Orła, Tondera oraz Holtę. Słabo się zachował w 14. wyścigu, gdy wywiózł w pierwszym łuku Seifert-Salka, tym samym powodując jego upadek. Za to został wykluczony i praktycznie całkowicie pozbawił szans swojej drużyny na coś więcej.

ZOBACZ WIDEO: Nicki Pedersen sprzedał jeden z najlepszych silników. Wyjaśnia powody

Norbert Krakowiak 5-. Zdecydowanie najlepszy zawodnik Skorpionów. Jako jedyny był w stanie nawiązać skuteczną walkę, w każdym z biegów, wygrywając trzy z nich. W wyścigach z jego udziałem Poznań nie przegrał ani razu. Tylko on i Łoktajew potrafili pokonać każdego łódzkiego seniora. Widać, że już na dobre odbudował się w pierwszej lidze.

Aleksandr Łoktajew 4+. Łącznie z bonusami zdobył tyle samo punktów, co Krakowiak, ale na torze prezentował się trochę gorzej, zwłaszcza w pierwszej części meczu. Wygrał dwa biegi i po tym, jak znalazł odpowiednie ustawienia, był już bardzo szybki. Jako jeden z niewielu potrafił wyprzedzać na dystansie.

Oskar Hurysz 3-. Jego zdobycz punktowa nie do końca odzwierciedla postawy na torze. Co prawda w swoim pierwszym biegu popełnił błąd na pierwszym łuku, zahaczając o rywala i upadając na tor, za co należy mu się drobny minus, ale za to później dwukrotnie świetnie spisał się na trasie. Najpierw na dystansie pokonał Grygolca, a w kolejnym starcie Brennana.

Kacper Teska 1. Nie zdołał wywalczyć żadnego punktu, chociaż miał na to szanse w biegu młodzieżowym. W nim jednak, jadąc na drugiej pozycji, zahaczył o tylne koło Dula, po czym zanotował upadek i został wykluczony. Później nie nawiązał już walki z rywalami.

Jonas Seifert-Salk 4-. Trudny do oceny występ, ponieważ był przede wszystkim bardzo nierówny. Co prawda, ani razu nie dojechał do mety ostatni, za to raz wygrał, a dwukrotnie był drugi i trzeci. Jak przystało na niego, szukał prędkości i jechał walecznie, ale na tym torze trudno było o wyprzedzanie. Przyzwyczaił do czegoś więcej, chociaż nie był to zły mecz w jego wykonaniu.

Oceny zawodników H.Skrzydlewska Orła Łódź:

Timo Lahti 4. Tak naprawdę tę ocenę lub jej część powinien oddać Tomaszowi Gapińskiemu, ponieważ to właśnie na jego sprzęcie wystąpił w niedzielę. Tylko raz przyjechał trzeci, a tak za każdym razem drugi lub pierwszy. Zawody zakończył z niezłą zdobyczą punktową, ale z liderami PSŻ-u, a więc z Łoktajewem lub Krakowiakiem nie wygrał ani razu.

Jakub Jamróg 3+. Kapitalnie rozpoczął spotkanie, bo od dwóch wygranych, przywożąc za swoimi plecami Krakowiaka i Łoktajewa. Przede wszystkim zawdzięczał to wręcz wzorowym startom. Później ten element w jego wykonaniu był już zdecydowanie słabszy, a i na dystansie nie spisywał się najlepiej.

Mateusz Tonder 2-. Bardzo słabo zaczął zawody, dwukrotnie dojeżdżając do mety daleko z tyłu za rywalami. Później zdobył łącznie trzy "oczka", ale za jego plecami przyjechali Teska, Hurysz i Brennan, który wszedł do meczu w połowie spotkania.

Rune Holta 2-. Podobnie jak Tonder spisał się słabo, ale pozostawił po sobie trochę lepsze wrażenie. Co prawda, pokonał tylko jednego rywala, ale był nim Fajfer, a nie młodzieżowcy. Dodatkowo jadąc za plecami poznaniaków, stwarzał pewnego rodzaju zagrożenie, dzięki czemu można było liczyć, że minie rywala.

Niels Kristian Iversen 5. Najlepszy zawodnik Orła i najlepszy zawodnik całego spotkania. Bardzo dobrze wychodził spod taśmy, ale również na dystansie był szybki i jako jeden z niewielu potrafił przebijać się na wyższe lokaty. Stracił dwa punkty, ale wydaje się, że na takiego Iversena wszyscy czekali w Łodzi.

Aleksander Grygolec  3. W dobrym stylu wygrał bieg młodzieżowy, ale trzeba pamiętać, że w ostatniej powtórce nie było już żadnego rywala. W kolejnych startach nie spisał się bardzo źle, ale nie zdołał już wywalczyć żadnych punktów.

Mateusz Dul 4+. Bardzo dobry mecz łódzkiego młodzieżowca, a zwłaszcza jego druga część. W świetnym stylu uzupełnił słabych tego dnia Holtę i Tondera, wygrywając w świetnym stylu dwa biegi. W nich przede wszystkim popisał się rewelacyjnymi startami. Był jednym z ojców sukcesu Orła Łódź.

Tom Brennan brak oceny. Tylko raz pojawił się na torze i przegrał z Oskarem Huryszem.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
- Żużel. Grzegorz Walasek na szóstkę. Tylko jeden zawodnik gości z pochwałą
- Żużel. To nie spodobało się sędziemu. Przyznał żółtą kartkę!

Komentarze (0)