Żużel. Praga znów inauguruje mistrzostwa. Panteon gwiazd czeka na Polaka

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak

Tomasz Janiszewski 01.06.2023, 18:45

Mateusz Cierniak do rywalizacji w SGP2 przystępuje jako główny faworyt i obrońca mistrzowskiego tytułu. Może więc dokonać tego, czego przed nim dokonało tylko trzech zawodników. Plany chciałoby mu jednak pokrzyżować m.in. dwóch rodaków.

W tym artykule dowiesz się o:

Żużel. Oficjalnie: znamy obsady półfinałów Drużynowego Pucharu Świata we Wrocławiu

Przed rokiem Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów przeszły brandingowy lifting, przemieniając się w SGP2 i niejako łącząc się z seniorskim cyklem. Wszystkie trzy finałowe turnieje odbywały się bowiem w czasie, kiedy odbywały się też turnieje głównej serii Grand Prix. W Pradze i Toruniu było to dzień przed głównym daniem weekendu, a w Cardiff dzień po. Najlepsza młodzież mogła więc z bliska poczuć, jak to jest być częścią karuzeli najważniejszych mistrzostw globu.

Otoczka i anturaż były podniosłe, ale już na torze była spora klapa. Turnieje w Czechach i Walii to walka z torem, z kolei ten w Polsce to nuda od startu do mety. Tak naprawdę jedyne emocje towarzyszyły temu, kiedy mistrzowski tytuł zapewni sobie zwycięzca dwóch pierwszych rund - Mateusz Cierniak i kto zdobędzie pozostałe medale. Srebro zgarnął Jan Kvech, z kolei rzutem na taśmę brąz wyrwał ustępujący mistrz Jakub Miśkowiak, zabierając go długo skutecznemu w ostatnich zawodach innego Polaka - Wiktorowi Lampartowi.

W tym sezonie SGP2 ponownie zawita do Pragi, a poza tym odwiedzi też Gorzów Wielkopolski i po dłuższej przerwie Vojens. Tym razem nie będzie próby na torze czasowym, jak to miało miejsce w Cardiff, ale też ponownie dano szansę stolicy naszych południowych sąsiadów. Przed rokiem Cierniak po świetnej jeździe w finałowym biegu pozbawił triumfu Francisa Gustsa, czym rozpoczął marsz po największy sukces w swojej karierze.

Reprezentant Polski ponownie więc chciałby stanąć na najwyższym stopniu podium w IMŚJ. Grono tych, którym udało się to dwa razy, jest wąskie i przy tym zacne. Nie ma tam przypadkowych nazwisk. Jeżeli Cierniak stanąłby na wysokości zadania, dołączyłby do Emila Sajfutdinowa (2007-2008), Darcy'ego Warda (2009-2010) i Maksyma Drabika (2017 i 2019). Byłby więc pierwszym naszym rodakiem, który młodzieżowe mistrzostwo obronił.

ZOBACZ WIDEO: Ci zawodnicy Unii jadą poniżej oczekiwań. Menadżer mówi o presji

Szyki chciałby mu pokrzyżować jednak Bartłomiej Kowalski, czyli drugi najlepszy junior według statystyk PGE Ekstraligi. Dla wychowanka tarnowskiej Akademii Żużlowej Janusza Kołodzieja to dopiero debiut w SGP2, ale od razu powinien on liczyć się w walce o główne laury. Wydaje się, że tymi, którzy powinni najmocniej wywierać presję na obu Polakach, będą Duńczyk Emil Breum, Australijczyk Keynan Rew i Niemiec Norick Bloedorn.

W gronie najtrudniejszych rywali wymienić należałoby wspomnianego wcześniej Gustsa, ale we wtorek w lidze szwedzkiej doznał złamania kości łódeczkowatej nadgarstka, co wyklucza go z jazdy w czerwcowych rundach i tym samym zabiera możliwość walki o podium. Łotysz nie ma więc szczęścia do juniorskiego czempionatu, bo przed rokiem przez urazy także wypadł z batalii o jeden z krążków, choć duże aspiracje pokazał już w Czechach.

Rzecz jasna w obsadzie tegorocznego SGP2 znajduje się jeszcze jeden Polak. Chciałby zostać on "czarnym koniem" całej rywalizacji. Damian Ratajczak przebrnął przez eliminacje suchą stopą. W efekcie jego startami także będzie można się emocjonować, choć umiejętnościami i doświadczeniem z pewnością trzeba ocenić jego szanse niżej od Cierniaka i Kowalskiego.

Lista startowa SGP2 w Pradze:

1. Norick Bloedorn (Niemcy) #33
2. Daniel Klima (Czechy) #16
3. Damian Ratajczak (Polska) #523
4. Philip Hellstroem-Baengs (Szwecja) #243
5. Anże Grmek (Słowenia) #226
6. Gustav Grahn (Szwecja) #118
7. Mathias Pollestad (Norwegia) #999
8. Bartłomiej Kowalski (Polska)#302
9. Petr Chlupac (Czechy) #44
10. Keynan Rew (Australia) #27
11. Mateusz Cierniak (Polska) #842
12. Nicolai Heiselberg (Dania) #63
13. Anders Rowe (Wielka Brytania) #111
14. Emil Breum (Dania) #161
15. Casper Henriksson (Szwecja) #43
16. Esben Hjerrild (Dania) #94