Żużel. Zawodnik Startu zapytany o zamrożenie wypłat. Krótka odpowiedź

WP SportoweFakty / Tim Soerensen w żółtym kasku
WP SportoweFakty / Tim Soerensen w żółtym kasku

Niemałym echem odbiła się decyzja Startu Gniezno o zamrożeniu wypłat dla zawodników. Szybko pojawiły się komentarze, że taki ruch wcale nie zmotywuje żużlowców do osiągania lepszych wyników. Co na to Tim Soerensen?

W tym artykule dowiesz się o:

Nie tak początek drugoligowego sezonu wyobrażali sobie działacze i kibice Startu Gniezno. Po czterech meczach drużyna ma na koncie tylko trzy punkty. To efekt jednego zwycięstwa, jednego remisu i dwóch porażek.

Jedyny triumf czerwono-czarni wywalczyli na domowym owalu, w starciu z Metaliką Recycling Kolejarzem Rawicz (55:35). Poza tym ekipa z pierwszej stolicy Polski zremisowała 45:45 w Pile i przegrała w Daugavpils (43:37) i Opolu (34:56).

Po niepowodzeniu w starciu z OK Bedmet Kolejarzem władze gnieźnieńskiego klubu zdecydowały się na ostrą reakcję w postaci zamrożenia wypłat dla zawodników (czytaj tutaj >>>).  Wyjaśniono, że taki krok jest oczywiście podyktowany słabymi wynikami zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Ci zawodnicy Unii Leszno jadą poniżej oczekiwań. Menedżer mówi o presji

Decyzja władz Startu wywołała ogromne poruszenie wśród internautów. Nie brakuje takich, którzy potępiają takie posunięcie. W mniejszości są osoby aprobujące postanowienie działaczy.

A co na to zawodnicy? O współpracę ze Startem Gniezno i ocenę decyzji ws. zamrożenia wypłat zapytaliśmy Tima Soerensena. Duńczyk nie był jednak zbyt wylewny.

- Myślę, że lepiej będzie tego nie komentować - uciął temat.

Początkowo uznaliśmy, że, tę reakcję można uznać za bardzo wymowną. Zawodnik jednak wyraźnie zaprzeczył naszej interpretacji, i zaznaczył, że z jego słów nie należy wyciągać żadnych wniosków. Nie chce, by jego wypowiedź była odbierana pozytywnie lub negatywnie.

Duńczyk w bieżącym sezonie może nie błyszczy, ale nie można też powiedzieć, że totalnie rozczarowuje. Obecnie jest 18. zawodnikiem w klasyfikacji indywidualnej II ligi. Jego średnia biegopunktowa wynosi 1,722. To drugi wynik w szeregach Startu.

Być może prezentowałby się lepiej, gdyby nie to, że ma na koncie kilka upadków, które musiały odbić się na jego kondycji zdrowotnej.

- W ciągu czterech tygodni miałem cztery czy pięć wypadków, co moje ciało oczywiście odczuło. Skupiam się więc po prostu na tym, by podczas meczów być w formie - podsumował Soerensen.

W sobotę (27 maja) drużynę Startu Gniezno czeka niemałe wyzwanie w postaci domowej konfrontacji z głównym pretendentem do walki o awans do I ligi - Texom Stalą Rzeszów. Początek o 14:00.

Mateusz Domański, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj także:
Żużel. Dwie zmiany w składzie beniaminka
Żużel. Znamy rywali Kołodzieja i braci Pawlickich w walce o awans do Grand Prix. Listy startowe trzech eliminacji

Komentarze (11)
avatar
Bshd
23.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko takim psunieciem Start niech się zastanowi kto w przyszłym sezonie będzie chciał jeździł w Gniznie 
avatar
CKM_
23.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli dopóki firma nie odniesie sukcesu to nie płacimy swoim pracownikom. Dość oryginalne podejście... 
avatar
Maniu77
23.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pisze jako kibic Startu od 40 lat. Czytaj całość
avatar
. ZKS STAL RZESZÓW.
23.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Skoro: co daje zamrażanie? Tak czy siak muszą zapłacić. 
avatar
Shape of Despair
23.05.2023
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Co ja widzę, co ja widzę. Mały stracik na dluzej w drugiej lidze :)))