Żużel. Kontuzja zawodnika Enea Falubazu potwierdzona. Wiemy, ile może potrwać przerwa w startach

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Luke Becker w rozmowie z Piotrem Protasiewiczem
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Luke Becker w rozmowie z Piotrem Protasiewiczem

Luke Becker nie będzie dobrze wspominał swojego występu w Międzynarodowych Mistrzostwach Słowacji. Amerykanin upadł w pierwszym biegu i pierwsze informacje mówiły o kontuzji. Te zostały potwierdzone.

Luke Becker kwiecień postanowił rozpocząć od ścigania na Słowacji. W tym celu udał się w niedzielę do Żarnowicy, by powalczyć w mistrzostwach tego kraju. Jednak już w pierwszym biegu po ataku Antona Karlssona zapoznał się z torem.

Amerykanin nie był w stanie samemu opuścić tor. Trzeba było interwencji medyków i noszy. Pierwsze informacje mówiły o urazie nogi, które Enea Falubaz Zielona Góra potwierdził dopiero w poniedziałek, kiedy ich zawodnik przeszedł w Grodzie Bachhusa kolejne, szczegółowe badania.

U Beckera stwierdzono pęknięcie kości strzałkowej w okolicach kostki. Na szczęście nie jest to złamanie z przemieszczeniem.

- Dziękuję wszystkim kibicom za miłe słowa i życzenia szybkiego powrotu na tor. Zrobię wszystko, aby przerwa w jeździe nie potrwała zbyt długo. Dziękuję też wszystkim z zielonogórskiego klubu za okazaną pomoc. W najbliższych tygodniach będę mocno trzymał kciuki za moje kluby w Zielonej Górze i Wolverhampton - powiedział Becker cytowany przez falubaz.com.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Czarnecki, Janowski i Holder gośćmi Musiała

Zielonogórzanie poinformowali, że absencja Beckera ma potrwać około miesiąca. To oznacza, że następca Grega Hancocka w nowych barwach w meczu ligowym zadebiutuje dopiero w okolicach piątej kolejki.

Po wypożyczeniu Jana Kvecha do ROW-u Rybnik, Enea Falubaz został z jednym zawodnikiem U24, który jednak widnieje jedynie na papierze, a jest nim Damian Pawliczak. Wychowanek Falubazu rozpoczął jednak pracę w nowej roli i jest mechanikiem Grzegorza Zengoty.

Czytaj także:
Zajął miejsce Apatora na Motoarenie. Będzie chciał przejąć klub?
Znają swoje miejsce w szeregu. Promotor mówi o ekspansji SEC

Komentarze (14)
avatar
sam ermolenko
4.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wracaj do zdrowia szybko 
avatar
Atito44
3.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Protas tego tak nie zostawi , szybko zalatwi zastepstwo dobrym zawodnikiem, a Becker juz do skladu nie wroci 
avatar
Bartek Krason
3.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Łódź go odkryła i wypromowała a on odszedł przy pierwszej okazji, gdzie dawali kilka groszy więcej na papierze. Karma wraca jak widać. Orzeł Łódź 
avatar
zulew
3.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W tej sytuacji Zielona Góra jedzie w 4 zawodników. Może mieć problem. 
avatar
Natural Born Leader
3.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Dziwny ten polski żużel. Czytaj całość