43 
Od kilku tygodni tajemnicą poliszynela jest, że Włókniarz Częstochowa udanie zakończył negocjację ze spółką Tauron w sprawie współpracy. Grupa z branży energetycznej wejdzie w nazwę drużyny rywalizującej w PGE Ekstralidze. Do tej pory jedyną niewiadomą było, kiedy obie strony oficjalnie o tym fakcie poinformują.
Wątpliwości rozwiał prezes zarządu Grupy Tauron, Paweł Szczeszek. Gościł on podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Częstochowie dotyczącej TAURON SEC - turnieju, który w czerwcu odbędzie się na torze przy Olsztyńskiej.
- Dzisiaj w Częstochowie mamy około 2 stopnie Celsjusza, ale w piątek będzie gorąco - rozpoczął Szczeszek. - Pozwolę sobie na trochę prywaty i korzystając z okazji już teraz zapraszam państwa na drugą konferencję prasową na piątek. Oczywiście nie mogę powiedzieć w jakiej sprawie, bo to jest tajemnica. Zadbaliśmy o to, żeby nikt z was się nie domyślał - puszczał oko do dziennikarzy prezes Tauronu.
Nieoficjalne informacje mówią, że spółka w ramach rocznego kontraktu z Włókniarzem ma przeznaczyć klubowi 900 tysięcy złotych, a zespół do ekstraligowych rozgrywek najpewniej przystąpi pod nazwą Tauron Włókniarz Częstochowa. To kolejny przykład wsparcia dla żużlowego klubu ze strony spółki Skarbu Państwa. W żużel zainwestowały też m.in. Orlen, Enea, KGHM, Bank PKO BP czy Lotto (więcej TUTAJ ->>).
Warto dodać, że pod koniec zeszłego roku Tauron zaangażował się również we wsparcie dla piłkarskiego Rakowa Częstochowa, który w bieżącej kampanii PKO Ekstraklasy zmierza po tytuł mistrza Polski.
Czytaj również:
- Senator uderza w Falubaz i mówi o państwowej kasie w żużlu
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Glazik, Sajfutdinow i Fajfer gośćmi Musiała
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
