Przypomnijmy, że w drużynie z Dolnego Śląska po rocznej przerwie znowu będzie startował Artiom Łaguta. Ponadto klub ściągnął Piotra Pawlickiego z Fogo Unii Leszno. - Jeśli uporządkuje sprzęt, może wiele zwojować i jechać stabilnie na poziomie 10 punktów - mówi o nim Tomasz Gollob.
- Uważam, że Betard Sparta Wrocław ma absolutnie najsilniejszy skład na papierze. Przy dobrym rytmie treningowym i meczowym stać ich na wiele. Wrocław ma dwóch mistrzów świata: Łagutę i Woffindena, a dodatkowo aktualnego brązowego medalistę Grand Prix - Macieja Janowskiego. Jak biorę kartkę i długopis, jak liczę, to wychodzi mi, że nie przegrają meczu... - ocenia legenda polskiego speedwaya.
Jeśli wrocławianie faktycznie nie przegraliby żadnego meczu, byłby to nie lada wyczyn. Ostatnim zespołem w Polsce, który dokonał tej sztuki, były Wilki Krosno w 2020 roku. Zespół z Podkarpacia ścigał się jednak na najniższym szczeblu rozgrywkowym. Natomiast w walce o Drużynowe Mistrzostwo Polski ostatnim zespołem bez porażki w sezonie była Stal Rzeszów w 1961 roku. Żurawie wygrały wówczas trzynaście meczów i jeden zremisowały.
ZOBACZ Red Bull rozstał się z zawodnikiem z PGE Ekstraligi. "Nie mam żalu"
Spartanie z pewnością posiadają potencjał, aby skutecznie walczyć o odzyskanie tytułu mistrzowskiego. Warto wspomnieć, że każdy z piątki seniorów posiada na swoim koncie wygrany turniej Grand Prix. Z kolei Bartłomiej Kowalski rok temu pod względem skuteczności był piątym juniorem w PGE Ekstralidze. Z grona czterech zawodników, którzy byli od niego pod tym względem lepsi, w tym roku młodzieżowcem będzie jedynie Mateusz Cierniak.
Cała rozmowa z Tomaszem Gollobem dostępna jest w serwisie speedwayekstraliga.pl. Odniósł się w niej do ruchów kadrowych wszystkich drużyn. Stwierdził m.in. że nie sądzi, aby Chris Holder był dla Fogo Unii Leszno gorszym zawodnikiem niż Jason Doyle, dodając: "a nie wiem czy nie pojedzie nawet lepiej niż Doyle w roku ubiegłym". Z kolei na pytanie czy para Michelsen - Drabik "zrekompensuje" odejście pary Lindgren - Smektała we Włókniarzu Częstochowa przyznał, że byłby ostrożny w ocenach, ale daje plus tym transferom.
Zobacz także:
- Quiz. Sprawdź czy rozpoznasz te stadiony po zdjęciach pięknych hostess!
- Sędziowie są zachwyceni. Polski wynalazek ułatwi im pracę