W podkarpackim mieście czekano na taki sukces całe dekady. Dekady, w których żużla także w ogóle nie było, bo wystarczy przypomnieć sobie lata 1970-1987, kiedy w Krośnie motocykle ucichły. Sekcja Karpat została wtedy rozwiązania. Po przerwie powołano do życia KKŻ, potem były jeszcze ŻKS, KSŻ i KSM. Wszystkie łączyło to, że klub działał skromnie i najczęściej jeździł na najniższym szczeblu. W latach 1989-1999 był to drugi poziom. Następnie, po reorganizacji, zwykle trzeci. Wyjątkami były kampanie w 2005-2006 i 2016 na jazdę na zapleczu Ekstraligi.
Utworzenie po sezonie 2018 spółki akcyjnej pod nazwą Wilki otworzyło w Krośnie nowe możliwości. Klub szybko usytuował się na bardzo solidnych fundamentach finansowych i już w drugim roku swojej działalności wywalczył awans z 2. Ligi do 1. Ligi. Także i drugi rok spędzony na tym szczeblu przyniósł awans. Tym razem do PGE Ekstraligi. Sukces jest to gigantyczny, jeśli spojrzeć, gdzie speedway w Krośnie był jeszcze cztery, pięć czy sześć lat temu.
Cellfast Wilki Krosno staną się więc w przyszłorocznym rozdaniu ligowym 24. klubem w historii, który będzie mógł walczyć o medale Drużynowych Mistrzostw Polski. A wszystko za sprawą dwumeczu finałowego play-off przeciwko faworyzowanemu rywalowi z Zielonej Góry. Krośnianie wygrali u siebie 50:40, a w rewanżu przegrali 41:49 i to dało im awans. Względem fazy zasadniczej zdobyli aż 11 punktów więcej na torze finałowego przeciwnika.
Co ciekawe, w rundzie zasadniczej zespół z miasta szkła zajął "dopiero" 4. miejsce. Ba, w maju "odgwizdano" walkower na korzyść Falubazu, bo uznano, że tor na obiekcie przy Legionów nie nadaje się do jazdy. Wilki, które dwa dni wcześniej przegrały u siebie z bydgoską Polonią, były w kłopotach, ale wybrnęły z nich znakomicie. Skończyły się też porażki na własnym terenie i choć widowiska były nieciekawe, to skuteczna jazda przed licznie wypełniającą stadion publicznością, została przekuta na doskonały wynik.
ZOBACZ Majewski o hejcie i kontakcie z kibicami. "Były sytuacje, w których cierpiała rodzina"
Krośnieńska drużyna potrafiła też jednak błysnąć na wyjazdach. Wysoko wygrała w Gdańsku (51:39) i Rybniku (50:40), bardzo wysoko w Gnieźnie (61:29), a już w play-off obdarła ze złudzeń beniaminka z Landshut (50:40), który był u siebie trudnym rywalem.
Wreszcie siłą zespołu była młodzież, co było problemem Wilków w 2021 roku. Franciszek Karczewski i Krzysztof Sadurski okazali się trzecią siłą w całej lidze ze średnią punktów na mecz 7,84. Ten pierwszy dopiero w lutym skończył 16 lat, a w pierwszym pełnym ligowym rozdaniu wygrał indywidualnie 16 gonitw.
Znakomity sezon zanotował Andrzej Lebiediew. Lider drużyny ze średnią biegową 2,374 okazał się najlepszym zawodnikiem 1. Ligi. Łotysz miał wsparcie w Tobiaszu Musielaku, który był najbardziej zapracowanym jeźdźcem na zapleczu PGE Ekstraligi (99 biegów). Polak zdobył także najwięcej bonusów ze wszystkich (22).
Wilki Krosno w sezonie 2022 w liczbach:
Liczba | Dokonanie |
---|---|
1 | tyle razy na czwartym miejscu do mety dojechał Andrzej Lebiediew, który zanotował 91 biegów |
3 | tylu zawodników osiągnęło średnią biegową powyżej 2,000, byli to Andrzej Lebiediew (2,374), Vaclav Milik (2,051) i Tobiasz Musielak (2,040) |
8 | tyle razy 5:1 wygrały w meczu wyjazdowym w Gnieźnie |
10 | tylu zawodników reprezentowało zespół |
11 | tyle punktów więcej zdobyły w finale w Zielonej Górze względem spotkania w rundzie zasadniczej (30:59) |
16 | tyle biegów indywidualnie wygrał... 16-letni Franciszek Karczewski |
22 | tyle bonusów zdobył Tobiasz Musielak, co było najwyższym wynikiem w całej lidze |
24 | 23 kluby dotąd uczestniczyły przynajmniej raz na najwyższym poziomie Drużynowych Mistrzostw Polski; Wilki będą w przyszłym roku debiutantem na tym rewirze i tym samym 24. klubem |
27 | tyle "literek" zebrały, na co złożyło się: 8 defektów, 4 upadki, 10 wykluczeń i 5 taśm |
32 | tyloma punktami wygrały w Gnieźnie (61:29) |
36 | tyloma punktami wygrały dwumecz ćwierćfinałowy z beniaminkiem z Landshut |
45,8 | tyle wyniosła średnia punktowa liczona ze wszystkich meczów |
99 | tyle wyścigów odjechał Tobiasz Musielak, co było najwyższym wynikiem w całej lidze |
200 | tyle punktów biegowych zdobył Andrzej Lebiediew, więcej od niego wywalczył przez cały sezon tylko Max Fricke (209) |
2300 | około tyle karnetów zostało sprzedanych na historyczną kampanię |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Transferowy TOP3 Grzegorza Leśniaka. Prezes Wilków żałuje jednego
PSŻ Poznań w liczbach. Wyczekiwany powrót po jedenastu latach