Robert Chmiel czuje satysfakcję z minionego sezonu, bo oprócz dobrych wyników zapracował sobie również na awans sportowy do Metalkas 2. Ekstraligi i w tym roku pojedzie w barwach Orła Łódź. 26-latek wierzy, że najbliższe miesiące będą dla niego równie udane, co ostatnie.
- Chciałbym awansować do cyklu Indywidualnych Mistrzostw Polski. Kolejnym celem jest pójście schodek wyżej czyli udział w Złotym Kasku, awans do eliminacji SEC. To byłoby duże osiągniecie i spełnienie kolejnych marzeń. Od tego trzeba zacząć. Jeżeli chodzi o GP Challenge, to jak znajdzie się okazja, skorzystam. Zrobię co w mojej mocy, żeby być jak najwyżej - przyznał Chmiel w rozmowie z ekstraliga.pl.
W tej chwili żużlowiec przygotowuje się do pierwszych treningów oraz trudów nowego sezonu. Pozostało mu jednak jeszcze kilka tygodni na siłowni oraz sali, a nie na torze. A czy jakieś zmiany szykuje?
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
- Team i przygotowanie sprzętowe zostają tak, jak było w ostatnich moich dwóch sezonach. Z kwestią przygotowań fizycznych idziemy do przodu z moim fizjoterapeutą, Pawłem Janczykiem. Trenujemy od paru lat i poprawiło się wiele pod względem siły fizycznej i wytrzymaniem przez cały sezon. Współpraca będzie bardziej rozwinięta - dodał.