Żużel. Miał dogadany kontrakt w Kolejarzu Opole, ale trafił do Apatora. Tłumaczy powody [WYWIAD]

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nicolai Heiselberg
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nicolai Heiselberg

- Na pewnym etapie negocjacji powiedzieli, że umowa jest już przygotowywana, ale niestety nigdy jej nie otrzymałem, a dodatkowo straciłem kontakt z zarządem - powiedział Nicolai Heiselberg w rozmowie z WP SportoweFakty.

Konrad Cinkowski, WP SportoweFakty: W minionym sezonie wystąpiłeś w ośmiu spotkaniach U-24 Ekstraligi, w których wywalczyłeś dla Arged Malesy Ostrów U-24 28 punktów i dziesięć bonusów. Co możesz powiedzieć o debiucie w polskiej lidze?

Nicolai Heiselberg, zawodnik KS Toruń U-24: Na pewno pozwoliło mi to nabrać dużo doświadczenia. Wspaniale było zacząć rozwijać się poza Danią, a tym bardziej że udało się to czynić w Polsce.

Jakieś szczególne fajne wspomnienie związane z Polską?

Fajnym przeżyciem był dla mnie również występ na ostrowskim torze w Łańcuchu Herbowym, gdzie miałem okazję rywalizować z dużo lepszymi zawodnikami i uważam, że poszło mi naprawdę dobrze (Heiselberg wywalczył 7 punktów i za swoimi plecami przywoził: Wiktora Przyjemskiego, Sebastiana Szostaka, Oskara Palucha, Norberta Kościucha i Jakuba Krawczyka - dop. red.).

ZOBACZ WIDEO: "Za wyjście z grupy i jedno zwycięstwo mamy dawać takie pieniądze?". Gorąca dyskusja o premii dla piłkarzy

Po sezonie zdecydowałeś się opuścić Arged Malesę Ostrów. Dlaczego podjąłeś taką decyzję i czy w ogóle rozmawialiście na temat nowej umowy?

Mój team prowadził rozmowy z działaczami na temat nowego kontraktu, ale zdecydowaliśmy się na zmianę klubu i wybrać taki, który będzie we mnie wierzył, również w perspektywie U24.

Dużo miałeś ofert?

Mieliśmy kontakt z trzema klubami, ale wydawało mi się, że decyzja o wyborze była dosyć łatwa.

Na sezon 2023 związałeś się z For Nature Solutions Apatorem Toruń, ale z tego co się dowiedziałem, to miałeś już ustalone warunki z innym klubem, a konkretniej z OK Bedmet Kolejarzem Opole. Dlaczego nie doszło do podpisania umowy?

Było bardzo duże zainteresowanie ze strony Kolejarza. Na pewnym etapie negocjacji powiedzieli, że umowa jest już przygotowywana, ale niestety nigdy jej nie otrzymałem, a dodatkowo straciłem kontakt z zarządem. Nie wiemy, dlaczego tak się stało.

Czyli można powiedzieć, że Apator nieco wykorzystał nadarzającą się okazję.

W teorii mogliśmy czekać na kolejne oferty, które pojawiłyby się w trakcie sezonu. Jednak toruńscy działacze wykazali się determinacją i obiecali miejsce w składzie. To była dla nas ostatnia opcja, która jak się okazało, była najlepszą.

Jakie wiążesz oczekiwania z występami w barwach toruńskiej drużyny?

Na pewno mam nadzieję, że będzie to dla mnie sezon z dużą liczbą wyścigów oraz zebraniem nowego doświadczenia. Chciałbym właśnie uczyć się żużla nie tylko poprzez jazdę, ale także wspólne treningi z zawodnikami Apatora.

Ze swoim nowym domowym torem miałeś okazję zapoznać się m.in. podczas Speedway Ekstraliga Camp. Jak wspominasz tamto wydarzenie i jak ci się podoba tamtejszy owal?

Był to bardzo udany i pracowity czas, który spędziłem w Toruniu. Bardzo mi się tam podobało, a tor... nie wiem, czy nie jest najlepszy, na jakim do tej pory jeździłem.

Ten camp był dla ciebie strasznie pechowy, bo rzadko zdarza się, aby zawodnik w jednym turnieju lub meczu zanotował aż trzy defekty. Mocno na tym straciłeś...

Nigdy wcześniej nie miałem takich problemów ze sprzętem. Ustaliliśmy, że to był głupi błąd, a właściwie usterka elektryczna. Jak udało nam się z tym uporać, to pokazałem swój potencjał.

Nicolai Heiselberg
Nicolai Heiselberg

Zakładam, że twój kontrakt obowiązuje wyłącznie na U24 Ekstraligę. Czy czujesz się jednak na tyle dobry, by zawalczyć o miejsce w składzie w PGE Ekstralidze, choćby pod numerem dla rezerwowego?

Nigdy nie mów nigdy! Ale jednak skupiam się na lidze do lat 24, by tam zdobywać, jak najwięcej punktów.

Powiedziałeś o celach związanych z jazdą w Polsce, a jeśli chodzi o takie ogólne zadania, jakie sobie wyznaczasz, to co chciałbyś zrealizować?

Jeśli chodzi o taki główny cel, to na pewno chcę się zakwalifikować do SGP2. Chciałbym również stanąć na podium mistrzostw Danii do lat 21, a także poprawić swoją średnią biegową w SpeedwayLigaen.

U progu twojej kariery wspierał cię Nicklas Porsing. Nadal będziecie ze sobą współpracować?

Tak. Nicklas zaczął mi pomagać w tym sezonie i będzie to czynił nadal również w przyszłym roku. Głównie wspiera mnie w kwestiach sprzętowych i zajmuje się planowaniem mojego kalendarza, ale oczywiście jego pomoc nie ogranicza się tylko do tego. Przekazuje mi również wiedzę torową. Właściwie to mówi, że jak nie rozumiem, to mi sam to pokaże (śmiech).

Czytaj także:
Mógł zostać gwiazdą UFC, ale rzucił sporty walki dla żużla
Piąty zawodnik świata dostał tylko jedną ofertę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty