Ważne słowa działacza. Chodzi o przyszłość Rosjan w lidze polskiej

Facebook / SpeedwayTorun / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
Facebook / SpeedwayTorun / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

Wciąż nie wiadomo, jaka decyzja zapadnie w sprawie startu Rosjan, posiadających polskie obywatelstwo, w rozgrywkach żużlowej ligi polskiej w 2023 roku. W Toruniu są jednak pewni tego, że Emil Sajfutdinow będzie zdobywał punkty dla Apatora.

Emil Sajfutdinow nie mógł w tym sezonie ścigać się na żużlu, ale nie zostawił swoich kolegów w potrzebie. Robert Lambert ostatnio przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty, że Rosjanin pomagał im na tyle, na ile mógł (więcej TUTAJ).

Powrotu rosyjskiego żużlowca chcą nie tylko działacze oraz kibice, ale także sami żużlowcy For Nature Solutions Apatora Toruń.

Sam zainteresowany bierze pod uwagę nawet zakończenie kariery, o ile nie dostanie zgody na kontynuowanie swojej przygody z czarnym sportem, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

ZOBACZ Fredrik Lindgren latem rozważał zakończenie kariery! Szczerze opowiedział o swoich problemach

Adam Krużyński, przewodniczący rady nadzorczej KS Toruń, w rozmowie z serwisem nowosci.com.pl przyznaje otwarcie, że klub nie wyobraża sobie tego, aby kolejny sezon miał jeździć bez jednego ze swoich liderów.

- Jego brak byłby olbrzymią niekonsekwencją. Nie mówmy już nawet o światowym tenisie i innych dyscyplinach, w których Rosjanie w jakiejś formie mogą występować. U nas chodzi o trzech chłopaków, w tym Emila, którzy mają polskie obywatelstwa i są Polakami - dodał Krużyński.

Często przy okazji sprawy rosyjskich żużlowców poruszany jest wątek m.in. Gleba Czugunowa i tego, w jaki sposób on uzyskał obywatelstwo i porównuje się to do kwestii m.in. Sajfutdinowa, który w Polsce mieszka od 16. roku życia. Działacz nie chce tego komentować, ale wlewa nutę optymizmu w serca fanów Aniołów.

- Wierzymy i jesteśmy pewni, że Emil będzie częścią naszej drużyny. W oparciu o to mogliśmy budować całą koncepcję naszego składu. Chciałbym uspokoić kibiców - jesteśmy przekonani, że w przyszłym sezonie będziemy mieli w składzie Emila Sajfutdinowa jako jednego z liderów - zdradził.

Czytaj także:
Lindbaeck może być zaskoczeniem, ale i... kłopotem
Szuka nowych wyzwań i chciałby pracować w roli trenera