Żużel. Landshut Devils z kolejną wygraną. Pieszczek uratował punkt dla ROW-u

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Dimitri Berge
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Dimitri Berge

Zwycięstwem Trans MF Landshut Devils zakończyło się niedzielne spotkanie eWinner 1. Ligi Żużlowej na niemieckiej ziemi. Podopieczni Sławomira Kryjoma pokonali ROW Rybnik (52:38), ale bonus wrócił do Polski.

Pierwsze spotkanie obu drużyn odbyło się 16 kwietnia na Stadionie Miejskim w Rybniku. Wówczas lepiej radzili sobie gospodarze. Ekipa, której trenerem jest Antoni Skupień pokonała "Diabły" z Landshut 53:37, a duża w tym zasługa trzech ogniw - Grzegorza Zengoty, Patryka Wojdyło i Andreasa Lyagera. Trio "Rekinów" wywalczyło 46 "oczek".

W niedzielne popołudnie w Landshut gospodarze celowali w pełną pulę - trzech punktów, z kolei rywale tak realnie musieli skupić się na obronie bonusu. Patrząc na tabelę, to zdecydowanie bardziej te punkty były potrzebne rybniczanom, którzy walczą nadal o utrzymanie w eWinner 1. Lidze Żużlowej.

Początek meczu pokazał jednak, że ROW Rybnik nie zamierza tak łatwo się poddawać w walce o punkty na bawarskiej ziemi. Dopiero podwójne zwycięstwo w siódmym biegu pozwoliło podopiecznym Sławomira Kryjoma odskoczyć na sześciopunktową przewagę.

ZOBACZ WIDEO Rożne strategie Rosjan w walce o powrót do startów. Która okaże się skuteczna?

Kiedy wydawało się, że to był moment, w którym Trans MF Landshut Devils zacznie zadawać kolejne ciosy, to skończyło się tylko na jednym wyniku 5:1, remisie 3:3 i zwycięstwie ROW-u 4:2. To cały czas pozwalało utrzymywać lepszy rezultat w dwumeczu dla rybniczan.

Do biegów nominowanych ROW, choć przegrywał, to trzymał się dzielnie w Landshut, dzięki czemu po 13. biegach wilk był syty i owca cała, czyli i jedni i drudzy inkasowali punkty, choć akurat polskiej drużynie bardziej przydałoby się zwycięstwo, niż jedno oczko. Jednak z drugiej strony trzeba szanować każdy punkt, tym bardziej że najgroźniejszy rywal ROW-u w sobotę uległ rywalowi.

Do biegów nominowanych przystępowaliśmy przy wyniku 45:33, co oznaczało, że w dwumeczu przewaga ROW-u wynosiła już tylko cztery punkty (86:82). Wszystko mogło się rozstrzygnąć w czternastej gonitwie, ale tak się nie stało. Dopiero ostatni bieg zadecydował o wszystkim, a Krystian Pieszczek uratował jedno oczko dla swojej drużyny.

Punktacja:

Trans MF Landshut Devils - 52 pkt.
9. Kai Huckenbeck - 10+1 (d,2*,2,3,3)
10. Kim Nilsson - 7+2 (1,3,1*,2*,-)
11. Erik Riss - 2+1 (1,1*,u,-)
12. Mads Hansen - 9 (3,2,2,1,1)
13. Dimitri Berge - 13+1 (2*,2,3,3,3)
14. Norick Bloedorn - 9+1 (3,2,2*,2,0)
15. Erik Bachhuber - 2+1 (2*,0,-)
16. Mario Niedermeier - 0 (0)

ROW Rybnik - 38 pkt.
1. Krystian Pieszczek - 12+1 (2*,3,3,2,t,2)
2. Nicolai Klindt - 2 (1,1,0,-)
3. Andreas Lyager - 10 (3,3,1,3,d,0)
4. Patryk Wojdyło - 4+1 (3,0,0,-,1*)
5. Grzegorz Zengota - 6 (0,1,3,0,-,2)
6. Kacper Tkocz - 0 (w,u,-)
7. Paweł Trześniewski - 4 (1,0,1,1,1)
8. Lech Chlebowski - NS

Bieg po biegu:
1. (70,77) Lyager, Pieszczek, Riss, Huckenbeck (d) - 1:5 - (1:5)
2. (69,78) Bloedorn, Bachhuber, Trześniewski, Tkocz (w) - 5:1 - (6:6)
3. (69,78) Hansen, Berge, Klindt, Zengota - 5:1 - (11:7)
4. (69,98) Wojdyło, Bloedorn, Nilsson, Tkocz (u) - 3:3 - (14:10)
5. (70,89) Lyager, Hansen, Riss, Wojdyło - 3:3 - (17:13)
6. (70,59) Pieszczek, Berge, Klindt, Bachhuber - 2:4 - (19:17)
7. (70,34) Nilsson, Huckenbeck, Zengota, Trześniewski - 5:1 - (24:18)
8. (70,75) Berge, Bloedorn, Lyager, Wojdyło - 5:1 - (29:19)
9. (70,62) Pieszczek, Huckenbeck, Nilsson, Klindt - 3:3 - (32:22)
10. (69,95) Zengota, Hansen, Trześniewski, Riss (u) - 2:4 - (34:26)
11. (70,58) Huckenbeck, Pieszczek, Hansen, Zengota - 4:2 - (38:28)
12. (70,98) Lyager, Bloedorn, Trześniewski, Niedermeier - 2:4 - (40:32)
13. (70,56) Berge, Nilsson, Trześniewski, Lyager (d) - 5:1 - (45:33)
14. (70,86) Huckenbeck, Zengota, Wojdyło, Bloedorn - 3:3 - (48:36)
15. (70,67) Berge, Pieszczek, Hansen, Lyager - 4:2 - (52:38)

Dwumecz: 91:89 dla ROW-u Rybnik, który inkasuje punkt bonusowy
Sędzia: Rafał Kobak
Zestaw: II

Czytaj także:
Rosjanie zaczną krytykować Putina? "O to w tym chodzi"
Tajemnicę zabrał do grobu. Przyjaciel mówi o szoku i niedowierzaniu

Komentarze (3)
avatar
UNIA LESZNO kks
17.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kolejna luksusowa wygrana LANDSHUT, super DIMITRI!!!! Kai pechowo zaczal i zabraklo na bonusa, ale on chyba nic nie zmienia i tak LANDSHUT bedzie 3!!! a to moze stworzyc szokujaca luzem pare La Czytaj całość
avatar
speedwayfan94
17.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pieszczek bohater Rybnika prawdopodobnie gwarantuje utrzymanie :) 
avatar
FIS 500
17.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Patrząc przez pryzmat całego sezonu to bardziej na utrzymanie zasługuje ROW, jednak patrząc na poszczególnych zawodników, zero utrzymania formy dłuższy czas,ponadto fajne mecze za tydzień się Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści