Żużel. Cios za ciosem? Aforti Start Gniezno znów może znaleźć się na deskach

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Pojedynek zawodników w meczu Falubaz-Start.
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Pojedynek zawodników w meczu Falubaz-Start.

W sobotę Aforti Start Gniezno przegrał u siebie z Abramczyk Polonią Bydgoszcz aż 36:54. Już na niedzielę zaplanowano rewanż, którego faworyt jest oczywisty. To rzecz jasna drużyna z miasta nad Brdą.

Ekipa Aforti Startu Gniezno w sobotę nie miała praktycznie żadnych argumentów. Żużlowcy Abramczyk Polonii Bydgoszcz spisywali się lepiej i zasłużenie odnieśli pokaźne zwycięstwo. W niedzielę mogą to powtórzyć albo nawet... poprawić. Na swoim torze Polonia jest przecież jeszcze mocniejsza niż na wyjazdach.

Nadzieją dla fanów Startu może być to, że czerwono-czarni... lepiej wypadają na obcych torach. Mimo to jeżeli postawiliby Polonii twarde warunki na owalu przy ulicy Sportowej, to z pewnością można by mówić o niespodziance. W teorii gnieźnianie są bowiem wręcz skazani na pożarcie.

Sobotni mecz pokazał, że powracający po kontuzji Oskar Fajfer potrzebuje jeszcze chwili, by złapać wiatr w żagle. Obnażył również słabości czerwono-czarnych. A jedną z podstawowych jest brak odpowiedniego punktowania ze strony Michaela Jepsena Jensena.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Mirosław Jabłoński ma pomysł jak usprawnić sędziowanie

Duńczyk miał być solidnym ogniwem Startu, a tymczasem ostatnio mocno zawodzi. Jeżeli się nie otrząśnie, to niebawem może wypaść ze składu. Do powrotu na tor szykuje się bowiem Peter Kildemand, który gorzej od "Liglada" raczej nie pojedzie, bo... gorzej się już prawie nie da. W sobotę w Gnieźnie Jepsen Jensen spisał się koszmarnie.

Start ma ewidentny kryzys i jest rozbity. Polonia natomiast znajduje się na zupełnie innym biegunie. Czuć, że to zespół budowany pod PGE Ekstraligę. Zadziorny, waleczny i skuteczny. Bydgoscy kibice mają wielkie powody do optymizmu. Już w niedzielę mogą zobaczyć kolejny koncert w wykonaniu swojej ukochanej ekipy.

Martwić ich może tylko to, że odnaleźć formy nie może Oleg Michaiłow. Przed sezonem nie przez przypadek walczyło o niego sporo klubów. Tymczasem zawodnik na razie sprawia wrażenie nieco przereklamowanego. Musi się otrząsnąć, bo na najistotniejszą fazę sezonu może być bardzo potrzebny Polonii.

Awizowane składy:

Aforti Start Gniezno
1. Antonio Lindbaeck
2. Ernest Koza
3. Michael Jepsen Jensen
4. Szymon Szlauderbach
5. Oskar Fajfer
6. Marcel Studziński
7. Mikołaj Czapla

Abramczyk Polonia Bydgoszcz
9. Kenneth Bjerre
10. Daniel Jeleniewski
11. Matej Zagar
12. Oleg Michaiłow
13. Adrian Miedziński
14. Wiktor Przyjemski
15. Przemysław Konieczny

Początek meczu: godz. 17:00
Wynik pierwszego: 54:36 dla Polonii

Czytaj także:
Żużel. Nietypowa sytuacja w Teterow. Sędzia musiał wykluczyć dwóch zawodników
Powalczyli o puchar burmistrza. Wisz, Pietraszek i Barteczka okazali się najlepsi

Komentarze (0)