Żużel. Brak Dudka i Zmarzlika? To nie problem. Lejonen Gislaved miało trzech innych skutecznych Polaków

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mathias Thoernblom (kask biały) w walce ze Zbigniewem Sucheckim
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mathias Thoernblom (kask biały) w walce ze Zbigniewem Sucheckim

Lejonen Gislaved odniosło trzecie zwycięstwo w trzecim meczu w Bauhaus-Ligan w 2022 roku. Tym razem wygrało u siebie z Piraterną Motala - 55:35. Ważną rolę odegrali w tym Kubera, Miśkowiak i Drabik, ale liderem gospodarzy był inny zawodnik.

Typowane przez wielu do zdobycia w tym roku drużynowego mistrzostwa Szwecji Lwy przystąpiły do wtorkowego spotkania bez Patryka Dudka i Bartosza Zmarzlika, ale i tak - jeśli spojrzeć na ich skład - trudno przyznać, że dysponowały znacznie mniejszą siłą rażenia. Od razu też biegi od drugiego do piątego pokazały Piratom miejsce w szyku i było raczej mało wątpliwe, że zdołają one nawiązać w Gislaved równorzędną walkę.

Słowa uznania w stronę gospodarzy powinny płynąć jeszcze większe po tym, jak po upadku w pierwszej serii z zawodów musiał wycofać się Oliver Berntzon. Szwed był opatrywany przez medyków, a następnie uznany za niezdolnego do jazdy. Świetnie jednak zastępowali go koledzy, a w szczególności Mathias Thoernblom. W pięciu startach nie znalazł on pogromcy i zapisał przy swoim nazwisku tzw. płatny komplet (13+2).

Duże cegiełki do triumfu Lejonen dołożyli też Dominik Kubera, Maksym Drabik i Jakub Miśkowiak. Wszyscy trzej Polacy byli skuteczni, kończąc zmagania z dwucyfrowymi zdobyczami. Odmienne nastroje mają z pewnością Mateusz Szczepaniak, Jakub Jamróg i Wiktor Lampart, którzy startowali w barwach Piraterny. Ten pierwszy dobrze rozpoczął, ale następnie zatracił skuteczność. Odwrotnie było z drugim, choć nie wygrał on żadnego biegu. Trzeci z nich o wtorkowej jeździe chciałby jak najszybciej zapomnieć.

Punktacja (za: svemo.se):

Lejonen Gislaved - 55
1. Dominik Kubera - 10+1 (0,3,3,3,1*)
2. Jakub Miśkowiak - 10+2 (3,2*,1,2*,2)
3. Maksym Drabik - 11 (3,1,1,3,3)
4. Oliver Berntzon - 0 (u/-,-,-,-)
5. Dimitri Berge - 7 (3,2,1,0,1)
6. Casper Henriksson - 4+2 (2*,1,0,1*,0)
7. Mathias Thoernblom - 13+2 (3,2*,3,3,2*)

Piraterna Motala - 35
1. Mateusz Szczepaniak - 4+1 (2,2*,0,0,d)
2. Vaclav Milik - 14+1 (1*,3,3,3,1,3)
3. Jakub Jamróg - 7+1 (1,0,2*,2,2)
4. Tomas H. Jonasson - 1 (0,1,-,-)
5. Jonas Seifert-Salk - 8+1 (2,2,2,1,1*,0)
6. Rasmus Broberg - 0 (0,0,0)
7. Wiktor Lampart - 1 (1,0,0)

Bieg po biegu:
1. (64,3) Miśkowiak, Szczepaniak, Milik, Kubera - 3:3 - (3:3)
2. (64,7) Thoernblom, Henriksson, Lampart, Broberg - 5:1 - (8:4)
3. (63,0) Drabik, Thoernblom (Berntzon - u/-), Jamróg, Jonasson - 5:1 - (13:5)
4. (63,7) Berge, Seifert-Salk, Henriksson, Lampart - 4:2 - (17:7)
5. (63,7) Thoernblom, Miśkowiak, Jonasson, Broberg - 5:1 - (22:8)
6. (64,0) Milik, Szczepaniak, Drabik, Henriksson - 1:5 - (23:13)
7. (63,4) Kubera, Seifert-Salk, Miśkowiak, Jamróg - 4:2 - (27:15)
8. (63,4) Thoernblom, Seifert-Salk, Drabik, Lampart - 4:2 - (31:17)
9. (63,8) Milik, Berge, Henriksson, Szczepaniak - 3:3 - (34:20)
10. (63,8) Kubera, Thoernblom, Seifert-Salk, Broberg - 5:1 - (39:21)
11. (64,4) Milik, Jamróg, Berge, Henriksson - 1:5 - (40:26)
12. (63,9) Drabik, Miśkowiak, Milik, Szczepaniak - 5:1 - (45:27)
13. (64,0) Kubera, Jamróg, Seifert-Salk, Berge - 3:3 - (48:30)
14. (63,7) Drabik, Jamróg, Berge, Szczepaniak (d) - 4:2 - (52:32)
15. (63,9) Milik, Miśkowiak, Kubera, Seifert-Salk - 3:3 - (55:35)

NCD: 63,0 s. - uzyskał Maksym Drabik (Lejonen) w biegu 3.
Frekwencja: 2 249 widzów

MDrużynaMBPktZRP+/-
1. Lejonen Gislaved 9 2 19 8 1 0 +147
2. Vastervik Speedway 9 2 17 7 1 1 +117
3. Kumla Indianerna 8 2 12 5 0 3 +29
4. Eskilstuna Smederna 8 1 11 5 0 3 +35
5. Piraterna Motala 8 0 6 3 0 5 -71
6. Dackarna Malilla 9 0 4 2 0 7 -14
7. Rospiggarna Hallstavik 8 0 4 2 0 6 -74
8. Vargarna Norrkoeping 9 0 2 1 0 8 -169

CZYTAJ WIĘCEJ:
Kiedy powrót Petera Kildemanda? Menedżer Startu Gniezno odpowiada
Rosjanin nie zwrócił pieniędzy polskiemu klubowi. Podpisał fakturę na 0,5 mln zł

ZOBACZ WIDEO Termińska o sezonie Apatora: Doświadczyliśmy całego spektrum

Źródło artykułu: