Start Romana Koudelki nie jest jeszcze pewny. Czescy reprezentanci toczą z władzami Czeskiego Związku Narciarskiego spór o przestrzeń reklamową. Koudelka od zawodów Pucharu Świata w Pragelato skacze w kasku w pomarańczowych barwach sponsora Wüstenrot. - Uzgodniłem to z głównym sponsorem OMV, wygląd kasku poparł także producent - zarzeka się Czech. Warunkiem startu w Turnieju jest zmiana hełmu.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Czeskiego Związku Narciarskiego w Lomnicy nad Popelkou Leoš Škoda ogłosił, że wszystkie powierzchnie reklamowe są własnością Federacji i w przypadku niedostosowania się do ustalonych reguł, Koudelka poniesie konsekwencje z wykluczeniem z reprezentacji włącznie. - Oficjalnie nie mogę potwierdzić, że zawodnikom grożą kary. O tym decyduje więcej ludzi. Ja mam swoją własną opinię. Kto złamie umowę, nie jest dla mnie reprezentantem - powiedział Škoda dziennikowi Blesk.
Nie zgadzają się z tym pozostali kadrowicze, którzy już od niemal trzech lat walczą o prawo do korzystania z powierzchni reklamowej nart. Skoczkowie wystosowali list otwarty adresowany bezpośrednio do Leoša Škody i Rostislava Jozifka, w którym zwracają uwagę, że narty są własnością i majątkiem zawodnika, w związku z czym od sezonu 2008/2009 zamierzają sami rozporządzać wolnym miejscem reklamowym. Zgodnie z podpisaną umową władze Sekcji Skoków mogą dowolnie dysponować pozostałą płaszczyzną 350 centymetrów kwadratowych.
Obecnie w użyciu jest obszar 48 centymetrów kwadratowych na głowie oraz a 110 centymetrów kwadratowych na kombinezonie, a pozostałą przestrzeń pokrywają niepotrzebne reklamy, które można zastąpić logami innych potencjalnych sponsorów. W umowie nie uwzględniono podziału pozostałych 50 z dozwolonych 400 centymetrów kwadratowych. Zawodnicy proponują Federacji odkupienie wolnych miejsc reklamowych na nartach.
Do tej pory Czeski Związek Narciarski nie korzystał z możliwości wykorzystania przestrzeni reklamowej na nartach. Oficjalnie skoczkowie nie mają prawa do rozporządzania powierzchnią reklamową. Dla porównania biegacz Lukáš Bauer ma do dyspozycji 150 centymetrów kwadratowych, a legendarna biegaczka Kateřina Neumannová - obecnie przewodnicząca komitetu organizacyjnego Mistrzostw Świata w Libercu, do końca kariery czerpała zyski z przestrzeni reklamowej na nakryciu głowy.
Zaledwie dwa miesiące przed Mistrzostwami Świata w Libercu konflikty w Czeskim Związku Narciarskim przybierają na sile. W kuluarach mówi się nie tylko o sporze reklamowym, ale i oskarżeniach o korupcję, niesportowym zachowaniu reprezentantów oraz nieporozumieniach z głównym trenerem Richardem Schallertem. Jakub Janda zrezygnował z przygotowań z austriackim szkoleniowcem i trenuje pod okiem Słoweńca Vasji Bajca.