Skoki kobiet: Daniela Iraschko nokautuje w Lillehammer, 14-latka nową liderką cyklu!

Na drugim miejscu uplasowała się niezwykle utalentowana Francuzka Coline Mattel. Młoda reprezentantka Kraju Trójkolorowych po raz kolejny pokazała swoją wysoką i przede wszystkim równą formę, lądując na 88,5m oraz 92,5m i niespodziewanie objęła prowadzenie w klasyfikacji łącznej cyklu, co w dużej mierze ułatwiła jej dyskwalifikacja Jaqueliny Seifriedsberger za zbyt długie narty.

Trzecie miejsce zajęła natomiast przedstawicielka gospodarzy - Line Jahr (87,5m/89m), która z pewnością pozytywnie zaskoczyła zgromadzoną pod słynnym obiektem "Lysgaardsbakken" publiczność.

Szybko o sobotnim występie zapomniała prawdopodobnie rewelacyjna w tegorocznej edycji Yuki Ito. Młodziutka Japonka uzyskała w swoich próbach odpowiednio 89m i 84m.

Czołową szóstkę zamknęły Amerykanki - piąta z wynikami 86,5m i 83,5m była Jessica Jerome przed Lindsey Van, której zmierzono 79m oraz 86,5m.

Nie zabrakło sensacyjnych rozstrzygnięć. Na całej linii zawiodły Niemki. Najwyżej z nich, ale dopiero na jedenastej pozycji sklasyfikowana została była mistrzyni świata juniorów Juliane Seyfahrt, czternastą notę otrzymała Melanie Faisst, a dopiero osiemnastą Ulrike Graessler.

Ponownie słabo zaprezentowała się Anette Sagen. Najlepsza na świecie sprzed kilku lat Norweżka uplasowała się na dwudziestym siódmym miejscu, odnotowując 71m i 70,5m.

Nową liderką w Ladies Grand Prix z dorobkiem 343 punktów jest wspomniana Mattel przed Seifriedsberger (280). Tuż za nimi znajdują się Japonki - Ito (266) i Sara Takanashi (255), które minimalnie wyprzedzają nieobecną w Kraju Wikingów Sarah Hendrickson z USA (249). Mimo zaledwie dwóch startów siódme miejsce zajmuje Iraschko.

Przypomnijmy, że w zmaganiach nie wystartowały Polki, które w ten weekend rywalizowały w Pucharze Jesieni w Zakopanem.

Następna odsłona cyklu zaplanowana została już na przyszły weekend w Oslo.

Wyniki drugiego konkursu w Lillehammer (HS 100) :