Weronika Nowakowska: Pracujemy już na pełnych obrotach

Kadra polskich biathlonistów od 16 sierpnia przebywała na kolejnym zgrupowaniu poza granicami kraju. Tym razem miejscem obozu było austriackie Ramsau. Zadowolona z pracy pod wodzą nowego szkoleniowca była jedna z najlepszych polskich zawodniczek - Weronika Nowakowska.

W tym artykule dowiesz się o:

- Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona ze współpracy z Jonem Arne Enevoldsenem. Wszystko idzie zgodnie z planem, system treningowy jest profesjonalnie ułożony i wszystko widać, że zmierza w odpowiednim kierunku z czego się niezmiernie cieszę. Początkowo pogoda była nie najlepsza, ale z każdym kolejnym dniem było coraz przyjemniej. Teraz trenujemy bardzo ciężko. Już nadszedł taki czas, że nie ma mowy o delikatniejszych treningach. Pracujemy już na pełnych obrotach. Ja osobiście skupiam się tym razem na technice biegu i ten cel realizowałam podczas tego zgrupowania. Jeśli natomiast chodzi o formę strzelecką, to wygląda ona jak co roku o tej porze. "Gubię" się na strzelnicy, ale nie nazwałabym tego kryzysem. Problemy w tym elemencie miałam także rok temu, a zimą z każdym kolejnym startem było coraz lepiej. Teraz czekają mnie Mistrzostwa Polski seniorów, które od 1 września będą się odbywać w Kościelisku. Wszystkich serdecznie zapraszam - powiedziała 5 zawodniczka Igrzysk Olimpijskich z Vancouver.

24-letnia biathlonistka oprócz tego, iż solidnie przygotowuje się do nowego sezonu to także była patronem imprezy, która w Polsce cieszy się coraz większą popularnością, mianowicie - Nordic Walking. - Bardzo się cieszę, że tylu ludzi zjawiło się na tej imprezie. Zarówno od najmłodszych po osoby w starszym wieku. To jest bardzo miłe dla oka, że jest tylu chętnych do uprawiania tego sportu w Polsce. Dziękuje także organizatorom, że po raz kolejny mogłam być patronem tych zawodów i jednocześnie zachęcam wszystkich chętnych do uprawiania tego sportu - zakończyła Nowakowska.

Komentarze (0)