Thurnbichler ponownie broni decyzji ws. Stocha. "Trudno byłoby zrozumieć"

Getty Images / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler
Getty Images / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler

Decyzja Thomasa Thurnbichlera o pominięciu Kamila Stocha w kadrze na mistrzostwa świata w Trondheim wywołała prawdziwą burzę. Austriak w rozmowie z "Interią" ujawnił, jak zareagował trzykrotny mistrz olimpijski.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich 2024/25 nie układa się po myśli reprezentantów Polski. Jednym z nielicznych pozytywów jest dobra dyspozycja Pawła Wąska, który w kilku konkursach zajmował czołowe lokaty.

W obliczu słabej formy kadry Thomas Thurnbichler stanął przed trudnym wyborem składu na zbliżające się mistrzostwa świata w Trondheim. Austriacki szkoleniowiec powołał pięciu zawodników, jednak zabrakło wśród nich Kamila Stocha, co wzbudziło spore kontrowersje.

- Muszę uzasadnić swoją decyzję także przed całym zespołem. Wszyscy skoczkowie nominowani do kadry na mistrzostwa świata osiągnęli porównywalne wyniki do Kamila w Sapporo podczas ostatnich dwóch weekendów Pucharu Świata. Dawid w Willingen był 14., Olek w Oberstdorfie 15., a w Lake Placid 17., Kuba w Lake Placid 13. - mówił Thurnbichler w rozmowie z "Interią".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bożyszczem fanów. Szalona radość

- Piotrek jest obrońcą tytułu na normalnej skoczni i w związku z tym ma już zapewnione stałe miejsce w konkursie na niej. Wszyscy wymienieni skoczkowie wyprzedzają Kamila w klasyfikacji generalnej i w tym sezonie zajęli co najmniej jedno miejsce w pierwszej dziesiątce. Gdyby spróbować zmienić perspektywę na chwilę, gdyby podjęto inną decyzję w sprawie innego zawodnika, trudno byłoby zrozumieć, dlaczego nie został on nominowany - dodał.

Thomas Thurnbichler zdradził również, jak Kamil Stoch przyjął tę decyzję. Na pytanie, czy zareagował spokojnie, odpowiedział krótko: "Tak".

Sam trzykrotny mistrz olimpijski nie chciał wdawać się w szczegóły. - Nie chcę tego komentować - powiedział Stoch redakcji WP SportoweFakty (więcej przeczytasz TUTAJ).

Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w norweskim Trondheim rozpoczną się 26 lutego i potrwają do 9 marca.

Komentarze (1)
avatar
Stanisław Zubek
13 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Turnbichler był mało znanym zawodnikiem, a jako trener nie miał żadnych większych sukcesów, nie licząc wytrenowania Pawła Wąska do poziomu drugiej dziesiątki PŚ (sporadycznie trafiał do pierwsz Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści